MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wiek to tylko liczba. Udowadnia to Emil Drozdowicz, który wciąż strzela i wygrywa w Piłkarskich Orłach

Paweł Górski
Paweł Górski
Emil Drozdowicz (przy piłce) to filar Solar Home Stilonu Gorzów
Emil Drozdowicz (przy piłce) to filar Solar Home Stilonu Gorzów Bogusław Sacharczuk
Emil Drozdowicz z Solar Home Stilonu Gorzów nie po raz pierwszy wygrał miesięczny ranking Piłkarskich Orłów w województwie lubuskim. 37-letni napastnik to ważna postać trzecioligowego klubu, który aktualnie plasuje się na najwyższym miejscu ligowej drabinki spośród wszystkich drużyn województwa.

Mam nadzieję, że moje przyjście tutaj wpłynie na wzrost profesjonalizmu klubu. Że działacze Stilonu dostrzegą, jakich zmian potrzebuje ich klub, by wejść na wyższy poziom. I że mieszkańcy miasta przekonają się, iż fajnie jest przyjść na stadion przy Olimpijskiej, aby zobaczyć mecz na przyzwoitym poziomie i przy okazji pokibicować zawodnikom, będącym ich kolegami z osiedla – mówił we wrześniu 2022 roku Emil Drozdowicz. Niewiele wcześniej snajper po latach ponownie przywdział barwy gorzowskiego Stilonu. – Chcę być taką osobą w drużynie, która pomoże miejscowym chłopakom. Bo ich powinno być w zespole najwięcej. Jeśli nie ma się ogromnych pieniędzy na transfery, to taki sposób budowania ekipy wydaje się najwłaściwszy.

Emil Drozdowicz wywodzi się z Ośna Lubuskiego i właśnie w tamtejszej Spójni zaczynał swoją przygodę z piłką. Jeszcze jako junior przeniósł się do Zielonej Góry – najpierw do nieistniejącej już dziś Lubuskiej Szkoły Piłkarstwa Młodzieżowego, następnie do Lechii, a później do pierwszoligowego wówczas GKP Gorzów.

W międzyczasie napastnik zaliczył krótkie epizody poza województwem lubuskim, ale to w 2011 roku na dłużej opuścił rodzinne strony. Wtedy reprezentował barwy m.in. Polonii Bytom, Termaliki Bruk-Bet Nieciecza czy Wisły Płock, w barwach których zaliczył łącznie 27 występów w Ekstraklasie. Przez znaczną większość kariery występował jednak na jej zapleczu. W końcu w 2022 roku, po 11 latach, zdecydował się wrócić na Ziemię Lubuską i ponownie zasilił barwy gorzowskiego Stilonu, wzmacniając go swoim bogatym doświadczeniem.

Pomoc, o której Drozdowicz mówił we wspomnianym wywiadzie sprzed niemal dwóch lat, nie przerodziła się jeszcze co prawda w awans na wyższy niż III liga szczebel, ale z pewnością Stilon nie byłby dziś w tym miejscu, w którym jest, gdyby nie miał w swoich szeregach 37-letniego snajpera. W pierwszym sezonie po powrocie zapisał on na swoim koncie 21 goli w III lidze, czyli niemal połowę wszystkich (50) trafień niebiesko-białych.

W obecnej kampanii udział jego bramek w całkowitym dorobku zespołu zmniejszył się do 1/4, lecz mimo że koledzy z zespołu nieco odciążyli go z ciężaru zdobywania goli, to wciąż Emil Drozdowicz jest ważną postacią gorzowskiego klubu. Dobitnie pokazał to niedawny (27 kwietnia) mecz w Goczałkowicach-Zdroju, który 37-latek wyjątkowo rozpoczął na ławce. Zameldował się na boisku w 57 minucie i niedługo później zdobył dwa cenne gole, które pozwoliły wywieźć Stilonowi zwycięstwo 2:1.

Między innymi właśnie trafienia z meczu z LKS-em pozwoliły Drozdowiczowi wygrać kwietniowy ranking Piłkarskich Orłów w województwie lubuskim. W całym miesiącu zdobył on cztery gole, co okazało się wystarczającym dorobkiem do zajęcia pierwszego miejsca. Tym samym gorzowski napastnik wciąż udowadnia, że wiek niekoniecznie musi stać piłkarzowi na przeszkodzie do grania na wysokim poziomie.

WIDEO: Skrót Gali Sportu Lubuskiego 2024

od 12 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska