Znów upalny weekend - zobacz gdzie można wypocząć nad wodą w powiecie starachowickim

- Woda w zalewie Brody od wielu lat nie nadaje się do kąpieli ze względu na silnie kwitnące glony, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia i życia ludzi - mówi Ewa Dróżdż, dyrektor starachowickiego sanepidu. - Glony zakwitają, kiedy podnosi się temperatura. W tym roku już kwitną. Bezpieczne są natomiast kąpieliska w Starachowicach.

TŁUMY NAD WODĄ

Czysta woda zalewu Piachy przyciąga nie tylko mieszkańców powiatu starachowickiego, ale też przyjezdnych z Iłży, Ostrowca, Skarżyska. Ratownicy szacują, że w upalne weekendowe dni nad zalewem Piachy wypoczywa nawet tysiąc osób. W dni powszednie amatorów wypoczynku nad wodą jest zdecydowanie mniej, ale i tak na Piachach kąpie się i opala kilkaset osób. Nad kąpieliska przychodzą całe rodziny, nierzadko spędzają tam całe dnie, wieczorami rozpalają grille, biesiadują.

Nad bezpieczeństwem kąpiących codziennie czuwa sześciu ratowników, w weekendy nawet siedmiu. Zaczynają oni swoją pracę o godzinie 10, kończą o 18, ale często przychodzą wcześniej a wychodzą później. Niestety, ludzie kąpią się nie tylko w wyznaczonych do kąpieli miejscach. Część plażowiczów woli bardziej ustronne miejsca niż główna plaża i to najczęściej tam dochodzi do różnych incydentów, na przykład podtopień. Do większości niebezpiecznych zdarzeń dochodzi, kiedy do wody wchodzą osoby będące pod wpływem alkoholu. W tym tygodniu ratownik wyciągnął z wody topiącą się 17-latkę. Dziewczyna była nietrzeźwa, pogotowie ratunkowe zabrało ją do szpitala.

Mniejsze tłumy ludzi wypoczywają przy zalewie Lubianka. Tam codziennie dyżuruje sześciu ratowników. Zarówno przy Lubiance jak przy Piachach można wypożyczyć sprzęt pływający: rowery wodne, kajaki, koła do pływania. Są wyznaczone miejsca do różnego rodzaju gier plażowych. Dużym zainteresowaniem cieszy się siatkówka.

WYTCHNIENIE W FONTANNIE

Niespodziewane oblężenie przeżywa nowoczesna fontanna przy ulicy Armii Krajowej. Od rana do zmroku wśród biczy wodnych bawią się dzieci, którzy na skwer przychodzą z rodzicami i dziadkami. Niektóre dzieciaki przychodzą ubrane w kostiumy kąpielowe i spędzają wśród strumieni wody dłuższy czas, także w czasie największego upału. Zdaniem lekarzy, w tym czasie zarówno osoby starsze jak i najmłodsi powinni unikać wychodzenia na dwór i przebywania w pełnym słońcu.

- Upały mogą być niebezpieczne zwłaszcza dla osób starszych i dzieci. Szczególnie uważać powinny osoby cierpiące na schorzenia układu krążenia, a także mające problemy z kamicą nerkową - przestrzega lekarz internista Ireneusz Czerwonka, kierownik Pogotowia Ratunkowego w Starachowicach.

Kierownik Pogotowie Ratunkowego mówi, że na szczęście liczba zgłoszeń dolegliwości spowodowanych upałem nie zwiększyła się drastycznie. Trochę więcej jest wyjazdów do zasłabnięć i bólów w klatce piersiowej spowodowanych wysoką temperaturą.

CHROŃ SIĘ PRZED SŁOŃCEM

- Starajmy się unikać spacerów w czasie największego skwaru. Spacerować najbezpieczniej jest rano lub wieczorem, a w ciągu dnia starać się jak najdłużej przebywać w cieniu. Kiedy ktoś musi przebywać w miejscu nasłonecznionym, nie powinien zapominać o nakryciu głowy. Jeśli po pobycie na słońcu będziemy odczuwać ból głowy lub nudności, trzeba jak najszybciej odpocząć w chłodnym, zacienionym miejscu i wypić kilka szklanek wody, żeby schłodzić organizm - radzi Ireneusz Czerwonka.

W ciągu upalnej doby powinniśmy wypijać dwa, trzy razy więcej wody mineralnej niż zwykle zalecane 1,5 litra. Skwar sprawia, że możemy wypocić nawet dwa litry wody na dobę! Lepiej w czasie upału unikać ciężkostrawnej, opartej na mięsie diety. Jedzenie powinno być lekkostrawne, nie należy zapominać o włączeniu do menu owoców i warzyw.

Rozsądek nie zawadzi też, kiedy już znajdziemy się nad wodą. Lekarze i ratownicy zalecają stosowanie się do kilku podstawowych zasad.

- Nie kąpiemy się, kiedy jesteśmy po piciu alkoholu, bezpośrednio po posiłku, kiedy jesteśmy rozgrzani słońcem. Wchodząc do wody, schłodźmy wodą okolicę serca, kark i twarz - wylicza Andrzej Pyzik ze starachowickiej Straży Pożarnej. - Nie szarżujmy, nie próbujmy przepłynąć zbiornika, żeby popisać się swoimi umiejętnościami. Wybierajmy do kąpieli tylko miejsca wyznaczone, unikajmy dzikich kąpielisk. Nigdy nie wiemy, jakie mają dno i czy woda w nich nie jest skażona.