- Otrzymuje sygnały od wielu osób, które są zdziwione tym, że na okres świątecznej przerwy kryty basen jest zamknięty. Przecież dzieci mogą się tam świetnie bawić - uważa radny miejski Zbigniew Paszkiewicz. Poprosił nas o zajęcie się tym tematem.
WYMIENIĆ USZCZELKI
Dyrektorem Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji jest Andrzej Chmielewski, trener pływania. Potwierdza, że na tydzień, w okresie świątecznej przerwy w szkołach, basen został zamknięty.
- Ten czas potrzebny jest nam na zrobienie niezbędnych przeglądów urządzeń na basenie. Trzeba wymienić uszczelki, wymienić zniszczone płytki ceramiczne, uszczelnić przeciekające jacuzzi - tłumaczy Andrzej Chmielewski. Te prace wymagają wejścia ekip remontowanych i wyłączenia instalacji obsługujących basen. Dyrektor jest pewny, że gdyby basen był teraz otwarty, nie pękałby w szwach. MOSiR miał otwarty kryty basen w czasie lata i wbrew zapewnieniom niektórych, nie było tam wtedy dużo amatorów kąpieli nawet w pochmurne dni.
JEST LODOWISKO
W czasie remontu, dyrektor posłał na urlopy pracowników, którzy przez cały rok pracują w systemie dwuzmianowym. - Mówienie o tym, że MOSiR dużo straci na wyłączeniu basenu jest przesadą. Przecież w tym czasie nie ma tak dużo pływających jak w czasie, kiedy są lekcje i kiedy całe szkoły mają zajęcia na basenie - przypomina dyrektor.
Dyrektor Chmielewski uważa, że jeżeli ktoś chce zimą utrzymać sprawność fizyczną, może korzystać na przykład z lodowiska. A jest czynne duże lodowisko na kortach tenisowych niemal w centrum miasta, przy ulicy Skoczyńskiego. Wejściówka kosztuje 3 zł. Dla bardziej ambitnych jest także wyciąg narciarski w Krzeszowie koło Niska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?