Scyzory blisko victorii. W Suchedniowie odbył się I Świętokrzyski Turniej Koszykówki na Wózkach [WIDEO]

Cztery drużyny wystartowały w I Świętokrzyskim Turnieju Koszykówki na Wózkach, który odbył się w weekend w Suchedniowie. Gospodarze, FAR Scyzory Kielce zajęli drugie miejsce.

Była to pierwsza taka impreza w historii w województwie świętokrzyskim, patronat nad nim objął marszałek Adam Jarubas. Scyzory zaprosiły do rywalizacji AKS OSW Olsztyn, KSS Mustang Konin oraz Mad Devils Mieroszów. To zespoły z Polskiej Ligi Koszykówki na Wózkach.

Dramatyczna końcówka

Kielecka ekipa powstała w kwietniu tego roku, trenuje w hali sportowej w Suchedniowie. Zgłosiła się do PLKNW, w której występuje jedenaście zespołów. 15 grudnia w Pardubicach rozpocznie także zmagania w lidze czeskiej, będzie rywalizować w niej z miejscowym WBS, Hobit Brno oraz rodakami ze Startu Wrocław. Batalia w Suchedniowie była przetarciem przed wspomnianymi rozgrywkami. Scyzory, których trenerem jest reprezentant Polski koszykarzy na wózkach Krzysztof Pietrzyk, pewnie wygrały swoje sobotnie mecze (trwały cztery kwarty po dziesięć minut). Na inaugurację pokonali Mad Devils 62:39, potem Olsztyn 66:38. Ponieważ dwa zwycięstwa odnieśli też rywale z Konina, wiadomo było, że te ekipy w niedzielę stoczą ze sobą bój o pierwsze miejsce.

Dramaturgii w nim nie zabrakło, jeszcze na początku czwartej kwarty kielczanie prowadzili dziesięcioma punktami. Wszystko jednak posypało się, gdy boisko musieli opuścić Filip Moćko i kapitan drużyny Jarosław Gajewski, którzy popełnili piąte faule. Mustang na finiszu odrobił straty, wyszedł na prowadzenie jednym punktem. Na sześć sekund przed końcem meczu przeciwnicy zablokowali Pietrzyka, nie pozwolili oddać mu rzutu do kosza i za chwilę cieszyli się z wygranej.

8 lutego przyjadą Czesi

Kielczanie cieszyli się z tego, że udało się przeprowadzić pierwszy taki turniej w regionie.

- Uczestniczyliśmy w podobnym w Koninie, zajęliśmy tam trzecie miejsce. Chcieliśmy przeprowadzić podobną imprezę w naszym województwie, gdzie w sporcie niepełnosprawnych wciąż niewiele się dzieje. Trenujemy profesjonalnie od kwietnia tego roku. 8 lutego będziemy w Kielcach gościć uczestników ligi czeskiej. Mam niepełnosprawnego syna, dojeżdżałem z nim na treningi do Łodzi, tak poznałem Krzysztofa Pietrzyka. Postanowiliśmy zawiązać drużynę w Kielcach. Ja zajmuję się organizacją, Krzysiek trenowaniem - opowiada Gabriel Moćko, menedżer sekcji koszykówki na wózkach w Scyzorach. Grający szkoleniowiec Pietrzyk przyznał, że drużyna wciąż się rozwija i zdobywa nowe doświadczenia.

- Jesteśmy prekursorami tej dyscypliny w regionie. Powoli kompletujemy nasze malutkie sukcesy. Jeśli chodzi o samą dyscyplinę, w porównaniu z "normalną" koszykówką diametralnych różnic w przepisach nie ma - tłumaczy Pietrzyk, który został najskuteczniejszym graczem turnieju. Najlepszym koszykarzem imprezy wybrano Roberta Wiśnika z Konina. Patronem medialnym zawodów było "Echo Dnia".