Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tancerz i choreograf Piotr Galiński przyjechał do Kielc, żeby zobaczyć… "Wehikuł czasu"

Dorota KLUSEK
Zespół Rewanż, który występuje w "Wehikule czasu” z Piotrem Galińskim i Tomaszem Rowińskim w Sali Lustrzanej Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach.
Zespół Rewanż, który występuje w "Wehikule czasu” z Piotrem Galińskim i Tomaszem Rowińskim w Sali Lustrzanej Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach. Dawid Łukasik
- Kiedy przyjeżdżam do Kielc, do Tomka Rowińskiego, to on zawsze zaskakuje mnie bardzo ambitnym wyzwaniem. W tym roku również tak jest - przyznał Piotr Galiński, oceniając przygotowania zespołu Rewanż do tegorocznych Mistrzostw Polski.

Licząca niemal 80 osób grupa tancerzy ze Studia Tańca i Stylu Rewanż Tomasza Rowińskiego pracuje nad nową produkcją. Tym razem nie jest to historia wzięta z bajki Walta Disney'a, ale próba przeniesienia na parkiet filmu fantastyczno-naukowego "Wehikuł czasu".

ŚWIEŻE SPOJRZENIE

- Pracując na co dzień nad tą choreografią pewnych rzeczy już nie dostrzegam - przyznaje Tomasz Rowiński. - Dlatego tak cenne dla mnie jest świeże spojrzenie, zwłaszcza kogoś takiego jak Piotr Galiński.
Streścić w ośmiu minutach ponad dwie godziny filmu nie jest łatwym zadaniem. - To co w filmie jest oczywiste, w tańcu takie nie jest. Dzisiaj skupiliśmy się na tym, żeby nadać temu układowi tanecznemu więcej narracji, żeby widz i jurorzy jednoznacznie odczytywali intencje choreografa - wyjaśnia Galiński. - A zespół jest jak zwykle świetny.

"Wehikuł czasu" zostanie pokazany podczas Mistrzostw Polski, które będą eliminacjami do Mistrzostw Europy i Świata. Na imprezach tej klasy sędziowie oceniają prezentacje pod różnym kątem.

MAŁY SPEKTAKL

- W występach Rewanżu fabuła zawsze jest fantastyczna, a także wszystkie elementy, które wykraczają poza taniec, czyli teatralność układów tanecznych, do tego piękne kostiumy i elementy sceniczne. To atuty zespołu Tomka Rowińskiego, nie mówiąc o tańcu i zamyśle choreograficznym - ocenia Piotr Galiński. - W widowiskach, które są pokazywane w konkurencji showdance liczy się technika taneczna, ruch sceniczny, ale również zamysł inscenizacyjny. Trudna rzecz, bo jest to tak naprawdę mały spektakl teatralny.

"Spektakle" Rewanżu niejeden raz zaprowadziły go na podium Mistrzostw Świata, gdzie poziom występów jest bardzo wysoki. I choć trudno wskoczyć na szczyt, jeszcze większym wyzwaniem jest na nim pozostać.

JAK POZOSTAĆ NA SZCZYCIE?

- Tomek Rowiński prowadzi zespół amatorski. Problemem jest to, że tancerze wymieniają się. Tańczą do 18 roku życia, potem zdają maturę, wyjeżdżają na studia, przychodzą nowi, którzy zaczynają naukę. To jest syzyfowa praca, ciągle od początku - zauważa Galiński. - Tomek ma pomysły znakomite, i wierzę, że one będą się lęgły w jego głowie do końca świata, natomiast najważniejszą rzeczą jest utrzymanie poziomu technicznego.

Tancerze, którzy pojawią się w "Wehikule czasu" dają nadzieję, że tak będzie. W rolach głównych wystąpią Kasia Szymonek jako Emma oraz Miłosz Kuterasiński jako Alexander.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie