Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy z Ostrowca wycofali się z projektu. Oddadzą pieniądze

Anna ŚLEDZIŃSKA [email protected]
O swojej decyzji urzędnicy poinformowali na konferencji prasowej. Od lewej siedzą naczelnik Maciej Kuszewski, starosta Zdzisław Kałamaga i sekretarz powiatu Piotr Składanowski.
O swojej decyzji urzędnicy poinformowali na konferencji prasowej. Od lewej siedzą naczelnik Maciej Kuszewski, starosta Zdzisław Kałamaga i sekretarz powiatu Piotr Składanowski. Anna Śledzińska
Sekretarz powiatu ostrowieckiego Piotr Składanowski i naczelnik Wydziału Edukacji w starostwie Maciej Kuszewski, wycofali się z udziału w projekcie podwyższenia kwalifikacji nauczycieli. To skutek decyzji Ośrodka Rozwoju Edukacji, który uznał, że nie powinni dostać wypłat za pracę w ramach projektu.

Kilka miesięcy temu w Ostrowcu Świętokrzyskim zawrzało. Działacze prawicy, w tym poseł Jarosław Rusiecki, zarzucili urzędnikom ze Starostwa Powiatowego, że wykorzystując swoje funkcje "załapali się" do realizacji projektu unijnego realizowanego przez Liceum ogólnokształcące numer I imienia Stanisława Staszica. Projekt, rozłożony na prawie trzy lata, warty jest około 1,5 miliona złotych. Za nadzór nad wyłonieniem firm i osób, które prowadzą szkolenia, Piotr Składanowski miał w tym czasie otrzymać 12 tysięcy złotych, natomiast Maciej Kuszewski miał odpowiadać za opracowanie programu wspomagania szkół i przedszkoli oraz raportu z jego realizacji, a jego wynagrodzenie miało wynieść 16 tysięcy złotych.

- Otrzymałem pismo Ośrodka Rozwoju Edukacji, w którym stwierdzono, że zastosowane procedury spowodowały, że dwa wydatki o łącznej kwocie 10 tysięcy 700 złotych oceniono jako wydatki niekwalifikowane - mówi starosta ostrowiecki Zdzisław Kałamaga.

- Ta opinia jest momentami kuriozalna, tymi samymi argumentami można było uzasadnić prawidłowość przeprowadzonych procedur. Ktoś bardzo mocno pilnował, by opinia była właśnie taka.

Starosta dodaje, że w obu przypadkach oferty były jedynymi zgłoszonymi do konkursów. Ośrodek Rozwoju Edukacji uznał jednak, że mimo to doszło do "zawarcia umów cywilnoprawnych z wykonawcami z naruszeniem zasady uczciwej konkurencji i równego traktowania wykonawców".

- Nadal uważamy, że nie nastąpiło złamanie prawa, ale nie chcemy, aby była to przyczyna jakichkolwiek ataków w kampanii wyborczej, którą za chwilę rozpoczniemy. Dlatego zwrócimy wynagrodzenia, ja w kwocie 6 tysięcy złotych, a Maciej Kuszewski 4 tysiące złotych - poinformował Piotr Składanowski. - Od decyzji natomiast będziemy się odwoływać.

- Chodzi nam o realizację całego projektu, bowiem nagromadziło się wiele niejasności i nie chcielibyśmy, aby to wpłynęło na dalsze działania - dodaje Maciej Kuszewski i zaznacza, że podobne projekty realizowane są, również udziałem urzędników, w 130 powiatach i gminach. W ostrowiecki zaangażowany jest ponad 100 osób.

Inicjatorem kontroli był poseł Jarosław Rusiecki z Prawa i Sprawiedliwości.

- Byliśmy oskarżani o donosicielstwo, teraz mamy dowód na to, że starosta nie dopilnował, by ten projekt był należycie wykonany - mówi Jarosław Rusiecki.

- Oczekujemy na przeprosiny całego środowiska nauczycielskiego, które było zaangażowane jego w uczestniczenie. Naszym zdaniem cały ten projekt będzie ciekawy do przejrzenia, ale tym zajmuje się prokuratura. To czego się dowiedzieliśmy już pokazuje, że słusznym byłoby przeanalizowanie całości prowadzenia szkoleń, czy inni urzędnicy ze starostwa nie uczestniczyli w tym projekcie i na jakich zasadach.

Wycofanie się urzędników z projektu oznacza, że konieczne będzie ogłoszenie dwóch kolejnych konkursów, by wyłonić ich następców.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu OSTROWIECKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie