Bartek ma 4 lata, uwielbia klocki LEGO i... lizaki. Jest wesołym dzieckiem, chętnie bawi się ze swoją starszą siostrą Gabrysią. Patrząc na chłopca nikt nie zdaje sobie sprawy, że tak wiele przeżył, bo zmaga się z rzadką chorobą o nazwie Neutropenia.
Rodzina chłopca na wszelkie możliwe sposoby szuka dla niego pomocy. Chodzi o leczenie dziecka. Z tym jest jednak problem, bo na taką postać neutropenii choruje niewiele osób. Trudno było ją zdiagnozować i niezmiernie trudno jest ją leczyć.
- To choroba szpiku kostnego. Dziecko cyklicznie na sześć dni traci odporność, tak jakby jego organizm robił sobie przerwę w normalnym funkcjonowaniu. Ten czas nazywamy dołkiem. Wtedy nawet zwykły katar jest dla synka jak wyrok. Każda infekcja kończy się w szpitalu - opowiada Aneta Juszczak, mama chłopca.
Przez długi czas Bartek był pod opieką Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, teraz Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Tu lekarze stwierdzili, że jedynym ratunkiem dla dziecka jest przeszczep szpiku. - Tylko, że dla Bartusia to ogromne ryzyko, bo nawet gdyby znalazł się dawca, a przeszczep udał, to mogą być komplikacje. On przeszedł w swoim życiu trzy razy sepsę - opowiada mama chłopca. Dlatego Juszczakowie nie wykluczają możliwości leczenia za granicą. - Schorzenie jest rzadkie, może ktoś miał z nim styczność, pomoże nam coś podpowie - mówią rodzice 4- latką. Leczenie zwłaszcza zagraniczne wymaga nakładów finansowych.
Rodzina prosi o wsparcie. Pieniądze na leczenie synka próbuje pozyskać przez Fundację Przeciwko Leukemii. Numer konta:47 1240 1109 1111 0000 0516 5182 "Bartosz Juszczak", albo przekazując 1 procent podatku na rzecz tej Fundacji KRS 0000151978 cel szczegółowy "Bartosz Juszczak".
Rodzina wierzy, że przyjdą dobre wieści. Dziękuję za wsparcie ludziom wrażliwego serca.
- My tak na prawdę żyjemy na bombie, chwytamy każdy dzień, każdą minutę. Cieszymy się tym co jest, bo wiemy, że może być jeszcze różnie, że może być ciężko - opowiada pani Aneta.
Powstał też profil Bartka na Facebooku . Tam można śledzić losy chłopca, a także kontaktować się z jego rodziną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
