Na wstępie charyzmatyczny polityk odniósł się do rosnących wyników w sondażach dla antysystemowych kandydatów, w których zyskuje zwłaszcza Paweł Kukiz.
- Reżim ewidentnie próbuje mnie skłócić z Panem Pawłem Kukizem. Widocznie się przestraszył, bo razem z nim, a także Panem Wilkiem, Braunem i Kowalskim mamy około 20 procent poparcia. Przypominam, że jeszcze kilka lat temu byłem sam - mówił Korwin Mikke.
- Na wypełnionym po brzegi Placu Artystów nawoływał do zmian i nie zostawiał suchej nitki na wyborcach polityków "głównego nurtu".
- Każdy, kto głosuje na takich ludzi jak Pan Komorowski, czy Duda wykazuje brak elementarnej zdolności w logicznym myśleniu. Ludzie chcą zmian, a głosują ciągle na tych samych - tłumaczył Korwin Mikke.
Kontrowersyjny kandydat przyznał też, że z Kukizem ma zawartą umowę i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, na jesieni wystartuje ze znanym muzykiem z jednej listy w wyborach parlamentarnych.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?