- Ostatnio przyjęliśmy do partii siedmiu byłych działaczy Samoobrony - mówi Janusz Barański, szef Prawa i Sprawiedliwości w Świętokrzyskiem. To nie koniec. Aż 83 osoby wystąpiły z kieleckich struktur partii Leppera...
Struktury Samoobrony w województwie świętokrzyskim w ostatnich dniach zostały mocno nadwątlone. Działacze występują z partii i szturmują siedzibę Prawa i Sprawiedliwości.
CHĘCI JUŻ W GRUDNIU
- Grupa osób z Samoobrony już w grudniu wyrażała chęć wstąpienia do Prawa i Sprawiedliwości. Było to wówczas niemożliwe, bo byli oficjalnie członkami tamtej formacji - informuje Janusz Barański, szef struktur PiS w Świętokrzyskiem. To się jednak zmieniło.
- W ubiegłym tygodniu przyjęliśmy siedmiu byłych działaczy kieleckiej Samoobrony - informuje Barański. Dodaje, że wśród nich jest Zofia Kubicka, była szefowa partii Leppera w Kielcach. Z Samoobroną związana była od lat, w 2005 roku starowała z partyjnej listy w wyborach do Sejmu, rok wcześniej w Eurowyborach. W obu przypadkach - bez powodzenia. Dlaczego Kubicka wybrała PiS? - Nie mam jeszcze żadnej oficjalnej informacji, że zostałam przyjęta do PiS, trudno więc to komentować - mówi oględnie Zofia Kubicka.
Nie jest wykluczone, że szeregi Prawa i Sprawiedliwości zostaną jeszcze zasilone. - Byli działacze Samoobrony jako dowód, że nie są w tej partii pokazali mi pismo kierowane do wicepremiera Andrzeja Leppera, że rezygnują z członkostwa. Były to 83 osoby z samej struktury kieleckiej - informuje Janusz Barański.
CEPIL TEŻ DZIAŁA...
Cześć byłych działaczy Samoobrony wybiera PiS, część nową partię - Ruch Ludowo-Narodowy. Jednym z jej założycieli jest świętokrzyski poseł i zarazem były szef Samoobrony w regonie, Józef Cepil. Twierdzi, że jest 250 chętnych do wstąpienia do partii w Świętokrzyskiem. Są to głównie działacze Samoobrony, zwolennicy Cepila. - Z samych struktur Samoobrony z powiatu buskiego do nowej partii chce przejść 80 osób, a aż 130 osób z powiatu jędrzejowskiego - informuje.
Przewodniczący Samoobrony w Świętokrzyskiem, Norbert Gross twierdzi, że panuje nad sytuacją, a partia wcale się "nie sypie".
- Partia liczy między 1300 a 1500 członków w całym regionie. To prawda, że całe koło w Kielcach złożyło rezygnację, jednak partia w mieście i tak liczy ponad 100 osób - mówi. - Nie jest tak, że jest się w partii Cepila, czy Grossa. Jest się po prostu w Samoobronie. Jeśli z partii ludzie odchodzą, to są to jednostki. Pozostali deklarują współpracę i chcą działać - zapewnia Norbert Gross.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?