Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes chce sponsorów

Arkadiusz Kielar [email protected]
Nowy prezes Stali Stalowa Wola, Jerzy Lompe, ma ambitne plany, by pozyskać sponsorów dla klubu.
Nowy prezes Stali Stalowa Wola, Jerzy Lompe, ma ambitne plany, by pozyskać sponsorów dla klubu. M. Radzimowski
- Nie uznaję hasła, że robimy sport tylko na miarę tego, na co nas stać - mówi Jerzy Lompe, nowy prezes Stali Stalowa Wola.

Następca Bronisława Żaka urzęduje dopiero od kilku dni, ale już wziął się za realizację swoich ambitnych planów.

69-letni Jerzy Lompe został wybrany na prezesa głosami członków zarządu, wyłonionego podczas zebrania sprawozdawczo-wyborczego w klubie. Jak na razie nie brakuje sceptyków, którzy uważają, że emerytowany, były piłkarz Stali nie będzie rządził klubem tak energicznie jak jego poprzednik, Bronisław Żak.

Ten ostatni zrezygnował z funkcji prezesa, bo nie mógł łączyć jej z mandatem radnego miejskiego. Wygląda jednak na to, że nowy szef "Stalówki" może szybko zrobić wokół stalowowolskiego sportu wiele dobrego. Na początek zabrał się za łagodzenie sporów, jakie narosły wokół klubu, między innymi z szefostwem Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Jerzy Lompe

Jerzy Lompe

Ma 69 lat, urodził się w Częstochowie, w 1940 roku przyjechał z rodzicami do Stalowej Woli. Jest byłym piłkarzem i wychowankiem Stali, grał w niej w trzeciej lidze. Karierę zakończył w latach 70., w zespole Energetyka Stalowa Wola. Żonaty z Felicją, ma córkę Małgorzatę, wnuczki - Olę i Kaję.

NIE MOŻNA ZABIERAĆ

- Spotkałem się już z prezesem MOSiR, Tadeuszem Duszyńskim - zdradza Jerzy Lompe. - Nie chcę, by powtórzyła się sytuacja, gdy nasi drugoligowi piłkarze w rundzie jesiennej musieli grać na zastępczym boisku w Gorzycach, bo nasz stadion nie został na czas zmodernizowany. Chcę też jak najlepiej ułożyć współpracę klubu z władzami miasta, zamierzam spotkać się osobami, którym zależy na dobru naszego klubu.

Jerzy Lompe podkreśla, że chce pozyskać dla klubu jak najwięcej lokalnych sponsorów.

- Klub ma większość udziałów w spółce Wodex i z niej pochodzi spora część pieniędzy na finansowanie sportu w naszym klubie - mówi nowy prezes Stali. - Ale w tej firmie ludzie ciężko pracują, nie można im zabierać ciągle zysków. Dlatego już nawiązaliśmy współpracę ze stalowowolskim biznesmenem Tadeuszem Kwiecińskim, będę rozmawiał także z przedstawicielami Huty Stalowa Wola, bo jest szansa, że nasz były sponsor wróci do wspierania Stali. Są też firmy inwestujące na terenie huty, jak częstochowski Złomrex.

PODWÓJNA PREZESURA

Nowy prezes deklaruje, że chociaż jest byłym piłkarzem Stali, to nie będzie inaczej traktował zespołu drugoligowych piłkarzy Stali, a inaczej pierwszoligowych koszykarzy.

- Nie rozdzielam lepszych dyscyplin i gorszych - deklaruje Jerzy Lompe. - W klubie i piłka, i koszykówka będą traktowane jednakowo. Nie uznaję też zasady, że w Stalowej Woli ma być sport tylko na miarę naszych możliwości. Bo jeżeli stać nas na drugą ligę piłki nożnej, to nasz zespół ma się bić o pierwsze miejsce, bo to podstawowa zasada sportu. A jeżeli piłkarzom czy koszykarzom udałoby się awansować wyżej, to wtedy będziemy próbować zrobić wszystko, by im zapewnić odpowiednie warunki.

Jerzy Lompe obejmując funkcję prezesa Stali, pełnił też rolę prezesa piłkarskiego podokręgu w Stalowej Woli. Czy będzie musiał teraz zrezygnować z tej drugiej funkcji?

- Jeszcze nie sprawdzałem tego dokładnie, ale wszystko wskazuje na to, że obie funkcje nie kolidują z sobą. Podokręg piłkarski w Stalowej Woli obejmuje zespoły grające najwyżej w czwartej lidze, a w Stalowej Woli mamy drugoligowy zespół - wyjaśnia prezes.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie