Właściciel piekarni chce ją rozbudować, może to zrobić tylko na gruncie należącym do miasta. Zaproponował zamianę. Za tę działkę (prawie 1 ha) przekaże teren potrzebny pod poszerzenie ulicy Ściegiennego. Radni z Komisji Gospodarki Komunalnej projekt uchwały pozytywnie zaopiniowali, choć były głosy przeciw zamianie. Niektórzy radni proponowali, aby ziemię pod rozbudowę drogi miasto kupiło, bo właściciel musi ją sprzedać, a działkę potrzebną pod rozbudowę piekarni wystawiło na przetarg.
Na sesji radny Paweł Gągorowski ujawnił nowe wątki sprawy. Wyjaśnił kolegom, że do projektu uchwały dołączona jest negatywna opinia prawna, o której nie powiedziano radnym. Dopiero na jego prośbę została ona odczytana na sesji.
Wynika z niej, że właściciel piekarni kupując działki przy Ściegiennego dobrze wiedział, że nic na nich nie wybuduje, ponieważ już wówczas była wydana decyzja o lokalizacji na nich drogi. Jedna z nieruchomości zaproponowanych do zamiany jest obciążona hipoteką na... 2 mln zł. Taka zamiana może być uznana za obejście prawa, zwłaszcza że na kupno działki są chętni.
Jerzy Mielnik, zastępca dyrektora, który przedstawił radnym projekt uchwały, tłumaczył, że opinia leżała w Biurze Rady Miasta i każdy radny mógł ją przeczytać. Wyjaśnił, że podjęcie uchwały o zamianie działek nie oznacza, że dojdzie ona do skutku. - Jeśli z działki nie zostałaby zdjęta hipoteka i inne obciążenia, to do zamiany by nie doszło - zapewnił.
Radni zarzucili urzędnikom kłamstwo i manipulację. Prezydent Kielc zdecydował o zdjęciu uchwały z programu obrad.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?