Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To była super zabawa

Dorota Klusek [email protected]
Najpiękniejsze mieszkanki ziemi świętokrzyskiej z 2006 roku w komplecie.
Najpiękniejsze mieszkanki ziemi świętokrzyskiej z 2006 roku w komplecie. D. Łukasik
Nauka, kariera, ślub. Sprawdziliśmy co słychać u Moniki, Kingi, Oli i Magdy, finalistek konkursu Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2006.

Weź udział w eliminacjach

Weź udział w eliminacjach

Jeżeli chcesz przeżyć ciekawą przygodę, pójść w ślady miss z roku ubiegłego, spotkać interesujących ludzi, weź udział w eliminacjach do konkursu Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2007. Odbędą się one 21 kwietnia w Patio hotelu Kongresowy w Kielcach. Bezdzietne panny, z polskim obywatelstwem, które ukończyły 18 lat, a nie przekroczyły 25 zapraszamy po odbiór ankiet. Znajdziecie je w redakcji "Echa Dnia", przy ulicy Targowej 18 oraz w siedzibie Radia Fama, przy ulicy Piotrkowskiej 12 w Kielcach. Chcesz poznać więcej szczegółów, zadzwoń pod numer 041-349-53-53 lub 041-344-67-91. Imię najpiękniejszej poznamy 2 czerwca, podczas koncertu finałowego, który odbędzie się w Kieleckim Centrum Kultury. Organizatorem konkursu Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej jest "Echo Dnia". Patronat medialny sprawuje Radio Fama.

Było warto - zgodnie oceniają swój udział w konkursie Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej, jego ubiegłoroczne finalistki. Życie jednych zmieniło się bardziej, innych mniej, ale dla wszystkich była to cenna przygoda i pamiątka na całe życie.

MONIKA RZĘSISTA

To, że zostanie Miss przepowiedział jej lodziarz na basenie w Chorwacji. Tak na nią wołał. Monika była wtedy małą dziewczynką. Po latach jednak znów zaczęto ją tak nazywać. Podczas ubiegłorocznych wyborów Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej jurorzy nie mieli wątpliwości i to właśnie jej przyznali ten najważniejszy tytuł i koronę. Monika zaskarbiła sobie także sympatię publiczności zgromadzonej w Kieleckim Centrum Kultury.

Mama Moniki namawiała ją do udziału w konkursie, ponieważ chciała pomóc córce w walce z "wysokim" kompleksem. Pomogło? - Jeżeli dziewczyny chcą się zmierzyć ze swoimi słabościami, nawet nie powinny się zastanawiać - ocenia dziś Monika, która przed rokiem długo wahała się, zanim wypełniła zgłoszenie. - Taki konkurs to dobry sposób na to, by sprawdzić siłę swojego przebicia, oraz by nabrać pewności siebie. Mnie on pomógł bardzo dużo. Poznałam smak prawdziwej konkurencji i już wiem, że potrafię sobie z nią dać radę. Najważniejsze jest oczywiście dobre nastawienie.

Monika w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy uczestniczyła w kilku akcjach charytatywnych, były też pokazy mody. Ale nasza Miss wcale nie pragnęła wielkich zmian. Nigdy nie ukrywała, że najważniejsze są dla niej studia. Tym bardziej, że na drugim roku prawa, na którym była w zeszłym roku, miała dwa poważne egzaminy z prawa karnego i cywilnego. - Przygotowanie do nich zajęło mi dużo, nie obyło się bez problemów, ale zdałam - wspomina z ulgą.

Ukończenie wymarzonego kierunku studiów nadal jest dla Moniki priorytetem. I dzielnie znosi odległość, jak dzieli Kielce od Krakowa.

KINGA PIECABA

Także nasza I Wicemiss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej uczy się. Jest studentką drugiego roku turystyki i rekreacji na Wszechnicy Świętokrzyskiej w Kielcach. Ale na zajęciach na uczelni zakres jej obowiązków nie kończy się. Oprócz tego cały czas trenuje i gra w kieleckiej pierwszoligowej drużynie piłki ręcznej. - Był też taki moment, kiedy dodatkowo jeszcze chodziłam na język angielski, więc do domu właściwie wracałam tylko po to, żeby się przespać - mówi Kinga. Mimo tak napiętego grafiku nasza I Wicemiss znajduje czas, by brać udział w akcjach charytatywnych oraz w pokazach mody i sesjach fotograficznych.

Należy do jednej z warszawskich agencji modelek, a od niedawna jej twarz możemy oglądać na plakatach, reklamujących Pasaż Świętokrzyski. - Widzę, po sobie, że było warto, wziąć udział w konkursie Miss - ocenia Kinga, a dodajmy, że swoje zgłoszenie wypełniła w ostatnim dniu naboru. - Już same przygotowania do finału to była świetna zabawa, poznałam wiele fajnych osób, z którymi utrzymuję kontakt do dziś. Życzę tego samego wszystkim dziewczynom.
ALEKSANDRA SOBCZYK

Spotkanie ciekawych ludzi, w tym także tych z pierwszych stron gazet - Janusza Józefowicza, Piotra Szwedesa, Marcina Prokopa, czy Beaty Sadowskiej to jedna z największych zalet konkursu Miss, także według Oli Sobczyk, naszej II Wicemiss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej. - Nie żałuję, że się zdecydowałam. To była super zabawa - ocenia.

Ola była jedną z tych dziewczyn, które reprezentowały nasz region, podczas ogólnopolskiego finału Miss Polonia 2006. Z Warszawy wróciła bez szarfy, ale i tak sam udział w finale był nie lada wyczynem, ponieważ, żeby się do niego dostać, musiała przejść przez bardzo gęste sito selekcji w półfinale. Znalazła się też w finałowej piątce.

Co się zmieniło w jej życiu? - Oprócz fryzury, właściwie nic - śmieje się Ola i przypomina, że za radą stylisty postanowiła radykalnie zmienić image: ścięła długie włosy i zostawiła krótkie uczesanie. - Teraz ponownie je zapuszczam, choć nie żałuję podjętej wtedy decyzji. I to wszystkie zmiany. Nawet chłopaka mam tego samego - żartuje.

A jednak nie wszystko jest takie, jak było. Kiedy poznaliśmy Olę rok temu właśnie szykowała się do matury w V Liceum Ogólnokształcącym imienia księdza Piotra Ściegiennego w Kielcach. Dziś jest studentką pierwszego roku ochrony środowiska w Akademii Świętokrzyskiej.

MAGDALENA PAŁYS

Tak jak Ola narzekała na brak zmian, tak Magda w ciągu minionego roku miała ich w nadmiarze. Najpierw została III Wicemiss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej, potem pojechała do Warszawy na finał konkursu Miss Polonia do Warszawy i tam przeobraziła się z delikatnej blondynki, na miedzianowłosą piękność.

Ze stolicy wróciła odmieniona i bogatsza o laptop. Otrzymała go wraz z historycznym, bo przyznanym po raz pierwszy w finale, tytułem Miss Internetu. - Jak padło moje nazwisko, to nie wierzyłam. Skoro nie załapałam się do dziesiątki, to już nie liczyłam na nic. A tu nagle takie zaskoczenie - wspomina Magda. - Tym samym spełniło się moje marzenie. Chciałam z Warszawy wyjechać z jedną szarfą i udało się!

Zaraz po konkursie Magda dostała zaproszenia na casting do serialu "Egzamin z życia". - Wzięłam w nim udział, ale bez żadnego skutku - mówi. Ale to nic. Jak to w życiu bywa, raz na wozie, raz pod wozem i już niedługo spełni się inne marzenie Magdy. W sierpniu sakramentalne "tak" powie swojemu wybrankowi, Adamowi Łackiemu. Nasza piękna Miss wielokrotnie podkreślała, że marzy o szczęśliwej rodzinie, więc pierwszy krok zostanie zrobiony.

Magda podjęła jeszcze jedną decyzję. Odnalazła swoje powołanie we fryzjerstwie. Zaczęła chodzić na kurs, a w przyszłości marzy o własnym salonie piękności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie