Jestem kobietą spełnioną

Daria Kuchniak bez wątpienia jest jedną z bardziej utytułowanych Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej. Zdobyła serca jurorów w Kielcach, Polsce i Europie. Dziś pracuje w programie telewizyjnym, studiuje i wychowuje dwuletniego synka.

ULUBIENICA PUBLICZNOŚCI

Posłuchała koleżanki i poszła na eliminacje do konkursu Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2003. Pokonała inne dziewczyny nie tylko na castingu, ale okazała się bezkonkurencyjna także podczas finału regionalnego. Jurorzy przyznali jej najważniejszy tytuł i koronę, a fotoreporterzy uczynili Miss Foto. Swój głos zabrała też widownia i okrzyknęła ją mianem Miss Publiczności. Zresztą Miss Publiczności została również podczas ogólnopolskiego finału Miss Polonia. - Ten tytuł cieszy najbardziej - uważa Daria. Tego wieczoru otrzymała także szarfę II Wicemiss Polonia.

Na tym jednak przygoda z konkursami piękności nie skończyła się. W 2004 roku piękna kielczanka reprezentowała Polskę podczas konkursu Miss Zjednoczonej Europy. Znalazła się w finałowej piątce oraz zdobyła tytuł Miss Pięknych Nóg.

Daria Kuchniak-Sitek

- Macierzyństwo to świetna sprawa. Urodzenie dziecka jest spełnieniem każdej kobiety - uważa Daria. Na zdjęciu: z synkiem Marcelem.
(fot. D. Łukasik)

Daria Kuchniak-Sitek

Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2003, Miss Foto i Miss Publiczności, w finale ogólnopolskim zdobyła tytuł II Wicemiss Polonia oraz Miss Publiczności. W 2004 roku, w konkursie Miss United Europ,e została Miss Pięknych Nóg. Studentka piątego roku dziennikarstwa w Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach. Ma męża Łukasza i dwuletniego syna Marcela.

NA SZKLANYM EKRANIE

- Zawsze mnie nosiło, lubiłam aktywnie spędzać czas, poznawać nowych ludzi, pracować z nimi, dlatego poszłam na dziennikarstwo - mówi Daria, studentka piątego roku na tym kierunku w Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach.

Jednak nie tylko zajęcia na uczelni wypełniają jej czas. Współpracuje z Leszkiem Kumańskim. Jako hostessa zawsze pojawia się w jego programach: "Mój pierwszy raz" oraz "Przebojowe Polki", rzadziej w "Podróżach za żartem". Do niedawna pracowała też jako doradca handlowy w Radiu Eska. - Z czegoś jednak musiałam zrezygnować. Nie byłam w stanie pogodzić tych wszystkich rzeczy - stwierdza Daria. Tym bardziej że od dwóch lat jest mamą. Ma synka Marcela.

RODZINA NA PIERWSZYM PLANIE

- Macierzyństwo to świetna sprawa - wyznaje. - Urodzenie dziecka jest spełnieniem każdej kobiety. To niezwykłe mieć taką małą istotę. Marcel jest prawdziwą iskierką, akumulatorkiem.

Teraz synek i mąż Łukasz są dla niej najważniejsi. Bez reszty pochłaniają ją sprawy rodzinne, budowa domu. Ale dzięki pomocy rodziców może sobie pozwolić na wyjazdy na nagranie programów.

Priorytety zmieniają się, jednak Daria nie żałuje udziału w konkursie miss i zachęca do tego inne dziewczyny. - Powinny śmiało iść, nie bać się, bo tak naprawdę można dużo zyskać. Szczególnie polecam go tym, które marzą, by w przyszłości gdzieś się pokazać, zaistnieć. Konkurs Miss Polonia daje taką szansę.