Już teraz mostem przechodzą piesi, przejeżdżają rowerzyści, a nawet samochody osobowe. - Trwają ostatnie prace wykończeniowe, związane głównie z estetyką mostu. Rozbieramy dodatkowe podpory, a od środy zaczniemy likwidację zaplecza socjalnego - powiedział Wojciech Herubin, kierownik budowy.
SZEROKA DROGA
Most o długości 60 metrów ma jezdnię o szerokości 7 metrów i szerokie chodniki, pokryte masą żywicową. Żywica stanowi izolację cieplną mostu i jest jednocześnie warstwą przeciwpoślizgową dla pieszych. Ze względu na różnice temperatury, most może zmieniać długość na szczelinach dylatacyjnych nawet do 5 centymetrów. Przedwczoraj odbywało się końcowe szlifowanie powierzchni chodników.
- Pracuję w firmie Mosty już trzeci rok, a mieszkam bardzo daleko od Radomia, bo aż w Lubowidzu - powiedział Zbigniew Krzemiński, który szlifował powierzchnię chodników.
EMERYTURA W TRAKCIE BUDOWY
Most przez Radomkę był budowany przez warszawką firmę Mosty od lipca ubiegłego roku. Kierownik placu budowy Wojciech Herubin podczas budowy tego mostu przeszedł na emeryturę, gdyż w marcu skończył 65 lat. Nie oznacza to jednak, że most w Jastrzębi był jego ostatnią budową, bo już w czerwcu rozpoczyna kolejną budowę, tym razem estakady wjazdowej do hipermarketu Auchan w Piasecznie.
- Buduję mosty nieprzerwanie od 1967 roku. Największy most, przy jakim pracowałem, w Zbrojowie na rzece Bug, miał chyba 500 metrów długości - powiedział Wojciech Herubin.
Inwestorem mostu było Starostwo Powiatowe w Radomiu. Koszt budowy to ponad trzy miliony złotych. Nowy most połączy gminy Jedlińsk i Bartodzieje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?