Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naprzód płaci frycowe

Dorota Kułaga
Piłkarze Naprzodu z boiska zeszli wczoraj pokonani i na pierwszy punkt w trzeciej lidze muszą jeszcze poczekać.
Piłkarze Naprzodu z boiska zeszli wczoraj pokonani i na pierwszy punkt w trzeciej lidze muszą jeszcze poczekać. D. Kułaga
Naprzód przegrał z faworyzowanym Kolejarzem. Bramkową akcję zainicjował były gracz Kolportera Korony.

Piłkarze Naprzodu Jędrzejów mogli przynajmniej zremisować z faworyzowanym Kolejarzem Stróże. Zagrali jednak nieskutecznie i całą pulę zgarnęli goście, wygrywając 1:0 (0:0).

Zespół Kolejarza przyjechał do Jędrzejowa po trzy punkty - tak zapowiadali trenerzy i zawodnicy tego zespołu. Ambitnie grający beniaminek był jednak o krok od sprawienia miłej niespodzianki.

ZNANI Z EKSTRAKLASY

W zespole Kolejarza występuje kilku zawodników znanych z pierwszoligowych boisk, między innymi Krzysztof Pyskaty (Śląsk Wrocław), Robert Sierant (ŁKS Łódź), Artur Prokop (Górnik Zabrze, RKS Radomsko), czy Tomasz Księżyc (Szczakowianka Jaworzno).

Jednak gospodarze nie przestraszyli się jednego z faworytów tych rozgrywek i w 24 minucie byli bliscy zdobycia bramki. Indywidualną akcją popisał się Krzysztof Myśliwy, ale Marcin Wójcicki zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i zablokował go Tomasz Księżyc. Goście odpowiedzieli strzałami Artura Prokopa i Adama Giesy - na posterunku był Norbert Baran. Dodajmy, że ekipę Kolejarza w tym spotkaniu oglądali przedstawiciele KSZO Ostrowiec i Górnika Łęczna, a więc zespołów, które również będą walczyć o awans.
ZMARNOWANE SZANSE

Decydująca akcja meczu miała miejsce w 65 minucie. Zainicjował ją były zawodnik Kolportera Korony Kielce Jarosław Wieczorek, a na bramkę zamienił drugi zmiennik Krzysztof Szymczyk. Naprzód mógł i powinien wyrównać, ale w 76 minucie gospodarze zmarnowali kontrę, w której we dwóch wychodzili na jednego obrońcę gości, a w 80 minucie Łukasz Laskowski przegrał bezpośredni pojedynek z Krzysztofem Pyskatym.

- Zapłaciliśmy frycowe. Nie można marnować tak wybornej okazji, jaką miał Laskowski. Szkoda, bo mogliśmy zdobyć jeden punkt - żałował trener gospodarzy Robert Stachurski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie