Gosiewski spotkał się z kierowcami MPK

- Rząd przeznaczy 67 milionów na transport oraz na inwestycje drogowe. Te pieniądze trafią także do waszej spółki, mam nadzieję, że wykorzystacie je z pożytkiem - mówił w czwartek wicepremier rządu Przemysław Gosiewski, obecny na spotkaniu z załogą Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach.

Przemysław Gosiewski został owacyjnie przyjęty przez pracowników kieleckiej spółki komunikacyjnej. Przed spotkaniem załoga MPK podkreślała, że ma pretensje do wicepremiera, który podczas sierpniowego strajku nie przyszedł do pracowników. Po wystąpieniu wicepremiera i prezentacji planów Prawa i Sprawiedliwości odnośnie polityki pracy i praw pracowniczych, pojawiły się pytania również na temat nieobecności Przemysława Gosiewskiego w czasie strajku.

- To nie tak, że nie obchodziło mnie to, co się działo w waszym przedsiębiorstwie. Byłem na bieżąco informowany, a osobą, która została poproszona o pomoc dla was był wojewoda Grzegorz Banaś, który doskonale orientował się w sprawach MPK. Pomysłem wojewody było również to, aby mediatorem był ksiądz biskup Marian Florczyk - tłumaczył wicepremier.

- Dodatkowo chciałem powiedzieć, że kilkakrotnie dzwoniłem do pana prezydenta Lubawskiego, aby porozmawiać z nim o sytuacji w MPK. Reagowałem, na wasze problemy. Zresztą teraz gdy miało się odbyć spotkanie ze związkowcami "Solidarności" w Kielcach sam zaproponowałem, aby było się ono w waszej firmie. Wielokrotnie bywałem u was i zawsze były to dobre spotkania - mówił wicepremier Gosiewski.

Dodatkowo emerytowani kierowcy prosili wicepremiera o interwencje w sprawie przywrócenia biletów wolnej jazdy, które zostały im zabrane.