Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawo jazdy na całe życie?

Beata Alukiewicz
W minioną sobotę w centrum Kielc starszy kierowca zasłabł i spowodował śmiertelny wypadek.
W minioną sobotę w centrum Kielc starszy kierowca zasłabł i spowodował śmiertelny wypadek. A. Piekarski
W Polsce kierowca wykonuje badania medyczne raz: kiedy zdaje prawo jazdy. I są one aktualne nawet w wieku 100 lat.

W ostatnią sobotę doszło w Kielcach do tragicznego wypadku, którego przyczyną było zasłabnięcie starszego mężczyzny prowadzącego samochód.

Trudno za to winić kierowcę - takich zdarzeń nie da się uniknąć, najczęściej nie można też przewidzieć nagłej niedyspozycji. Ale zdaniem zarówno lekarzy, jak i egzaminatorów prawa jazdy, można by je ograniczyć, gdyby kierowcy, zwłaszcza ci w starszym wieku, poddawali się badaniom medycznym i psychotechnicznym.

RAZ NA CAŁE ŻYCIE

Polskie prawo o ruchu drogowym mówi, że kierowca niezawodowy musi wykonać badania medyczne i psychotechniczne tylko raz w życiu: kiedy zdaje egzamin.

- I to jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe - komentuje Jerzy Brożyna, egzaminator nadzorujący Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Kielcach. - Przecież często ci niezawodowi kierowcy wyjeżdżają więcej kilometrów niż zawodowi. A nawet gdyby nie, to przecież są takimi samymi uczestnikami ruchu drogowego jak pozostali.

Zdaniem Jerzego Brożyny takie badania powinny być przeprowadzane co pięć lat, a w przypadku osób starszych nawet częściej. - Człowiek nie jest cały czas zdrowy, z wiekiem inaczej reaguje na nagłe sytuacje, pogarsza mu się wzrok - mówi instruktor. - Często jest też osobą schorowaną, na przykład na serce. Nie powinien wówczas zasiadać za kółkiem, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo, że coś może się wydarzyć.

DOBROWOLNIE ZREZYGNOWAĆ?

Są kierowcy, którzy sami bez przymusu zgłaszają się na takie badania. Na przykład po przebytym zawale serca, wylewie, wszczepieniu rozrusznika. Niestety, należą do wyjątków.

- A szkoda, bo naprawdę warto się kontrolować - mówi Maciej Ślefarski, internista, specjalista medycyny pracy. - Ja badam kierowców. I wiem, że już po 65 roku życia nie każdy powinien zasiadać za kółkiem. Ale kto się chce dobrowolnie pozbawić prawa jazdy? Dlatego taki przymus badań powinien być.

DLA WŁASNEGO I NASZEGO DOBRA

Podobnego zdania są też nasi czytelnicy, którzy komentując sobotnią tragedię na internetowym forum napisali między innymi: "Szanuję starszych ludzi, ale dla ich dobra i otoczenia po 70. powinny być obowiązkowe coroczne badania psychotechniczne dla kierowców" - pisze "Wnuczek".

"Straszna tragedia. Nie musiałoby do niej dojść, gdyby osoby od 60 roku życia przechodziły badania na refleks i ogólną sprawność psychofizyczną. Wiem, że tu doszło do zasłabnięcia, ale wypadki z winy starszych osób to coraz częstszy widok na naszych drogach, także w wyniku ograniczonej sprawności i reakcji" - komentuje "monikaCH".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie