Świętokrzyskie miss w kalendarzu

12 pięknych dziewczyn, na cały rok. Taki niezwykły kalendarz znajdziecie w "Echu Dnia". Jakie miesiące będą przedstawiały nasze Miss Lata i Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2007? Przekonacie się o tym już 1 grudnia.

W poprzednią sobotę znów w kieleckiej Bazie Zbożowej pięknych dziewczyn nie brakowało. W pomieszczeniach Grupy Fotograficznej CKF kolejny dzień trwała sesja zdjęciowa do kalendarza "Echa Dnia", w którym pojawią się najpiękniejsze dziewczyny z naszego regionu. Przed tygodniem przed obiektywem stanęły finalistki konkursu Miss Lata 2007. W tym w roli modelek wystąpiły zdobywczynie tytułu Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2007.

PLOTKI, PLOTECZKI

- Fajnie, że znów mogłyśmy się spotkać. Wreszcie miałyśmy okazję poplotkować trochę. Tak na co dzień bardzo trudno się umówić. Takie przyjemne z pożytecznym - zgodnie stwierdziły Magda Derszniak, Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2007, Kamila Dziewięcka, I Wicemiss i Kalina Skowronek, II Wicemiss.

Najwięcej czasu na rozmowę miała Kamila, która pojawiła się jako pierwsza z naszych Miss, i w Bazie Zbożowej spędziła prawie pięć godzin. Kamila ustąpiła pierwszeństwa przed obiektywem Magdzie Derszniak, która w sobotę spieszyła się na ślub swojej koleżanki. Przy okazji spytaliśmy, jak przebiegają przygotowania do jej zamążpójścia.

- Na początku bardzo się denerwowałam przygotowaniami - zdradziła Magda. - Ale teraz, kiedy między innymi mamy zarezerwowaną salę i umówioną orkiestrę, ze spokojem czekam na ten dzień.

Nawet sukienkę ma już upatrzoną, ale o szczegółach nie chciała mówić. - Na pewno będzie bardzo tradycyjnie - uchyliła rąbka tajemnicy.
Jako ostatnia dojechała Kalina Skowronek. - Zabłądziłam - przyznała. - Zrozumiałam, że sesja odbywa się w hali Targów Kielce i tam pojechałam. Ale w końcu trafiłam, gdzie trzeba - uśmiecha się.

ROZUMIELI SIĘ BEZ SŁÓW

Tym razem o wygląd dziewczyn w całości zadbał Marcin Kwieciński. Najpierw uczesał dziewczyny, a potem wykonał makijaż. Z efektów końcowych wszystkie nasze Miss były bardzo zadowolone. To nie był pierwszy kontakt naszych Miss z Marcinem, podobnie zresztą jak z fotografem Pawłem Wójcikiem.

- Mieliśmy już okazję współpracować przy projektach związanych z modą. Zresztą wtedy, podobnie jak i teraz ta współpraca ułożyła się nam bardzo dobrze, przebiegała sprawnie. Rozumiemy się, wiemy, czego od siebie oczekujemy - ocenił Paweł.