Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Połączą Tarnowską z Krakowską

Agata Kowalczyk
Ulica Marmurowa w Kielcach musi zostać przebudowana na dwujezdniową. Taka przyszłość czeka też Wapiennikową, Husarską i Pakosz.
Ulica Marmurowa w Kielcach musi zostać przebudowana na dwujezdniową. Taka przyszłość czeka też Wapiennikową, Husarską i Pakosz. D. Łukasik
Nowa trasa od Tarnowskiej do Krakowskiej to dopiero będzie ulga dla kierowców jeżdżących po Kielcach.

Budowa przedłużenia Żelaznej, Świętokrzyskiej czy wiaduktu nad Żytnią nie usprawni komunikacji w Kielcach, choć te inwestycje pochłoną kilkaset milionów złotych. Kierowcy odczują ulgę, gdy powstanie dwupasmówka łącząca Tarnowską z Krakowską.

O tym, że szeroka droga łącząca Tarnowską z Krakowską, jest niezbędna wiadomo od kilkunastu lat. Takie połączenie wprawdzie istnieje, ale ulice Wapiennikowa, Husarska, Pakosz i Marmurowa są bardzo wąskie i zniszczone. Najwyżej nadają się do ruchu lokalnego, a nie jako trasa, która ma odciążyć centrum miasta. W godzinach szczytu kierowcy stoją tam w gigantycznych korkach. O wpuszczeniu ciężarówek nie ma tam mowy. Na budowę dwujezdniowej trasy potrzeba co najmniej 160 mln zł, więc nic dziwnego, że inwestycje latami odkładano.

Pierwszy krok

- Nie można dłużej jej odkładać. Bez budowy dwupasmówki od Tarnowskiej do Krakowskiej nie ma mowy o prawdziwym usprawnieniu ruchu w mieście. Pierwszy krok został zrobiony. Pracujemy nad koncepcją przebiegu drugiego pasma ulicy Wapiennikowej. Przygotowujemy się do zlecenia podobnego opracowania dla Husarskiej, a w następnej kolejności dla Marmurowej, Pakosza i włączenia nowej trasy do ulicy Krakowskiej. W 2008 roku te materiały powinny być gotowe - informuje Piotr Wójcik, dyrektor miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.

Dodaje, że budowa drugiej jezdni na trasie od Tarnowskiej do Krakowskiej wymaga wyburzenia kilkudziesięciu domów i to między innymi jest przyczyną kolosalnych kosztów budowy. Przyszłoroczny budżet Miejskiego Zarządu Dróg, który będzie wyjątkowo duży nie wynosi nawet połowy kosztów tej inwestycji. - Musimy ubiegać się o unijne pieniądze. Jeśli uda się je zdobyć, to jest szansa, że trasa powstanie do 2012 roku. Ale to bardzo optymistyczna wersja. Na pewno budowa zostanie podzielona na kilka etapów - mówi dyrektor Wójcik.

Szybciej z południa na północ

Gdy inwestycja dojdzie do skutku, wówczas kierowcy jadący od strony Tarnowa na północ będą mogli poruszać się dwupasmówką od Tarnowskiej przez Wapiennikową, Husarską, Marmurową, Pakoszem, Krakowską, Armii Krajowej przez dwupoziomowy wiadukt do Żelaznej i dalej do węzła Skrzele.

- Kierowcy dojadą szybciej do celu na drugim końcu miasta, bo nie będą musieli przebijać się przez obciążone centrum. To zmniejszy ruch na ulicach w Śródmieściu - przyznaje dyrektor Wójcik. - Ta inwestycja wraz z innymi zaplanowanymi, ale bardziej już zaawansowanymi w przygotowaniach jak przedłużenie Żelaznej czy Świętokrzyskiej, da dopiero odczuwalną poprawę dla kierowców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie