Węzeł Niewachlów jak autostrada

Dobudowa drugiej jezdni do kieleckiej obwodnicy i przebudowa znajdujących się na niej węzłów to największe przedsięwzięcie drogowe w Świętokrzyskiem, szacowane na 700 milionów złotych! Inwestycję zaplanowano na lata 2009-2011, tak żeby ukończyć ją do mistrzostw Euro.

Drogowcy już wiedzą, jak wyglądać będzie podróżowanie rozbudowaną obwodnicą. Razem z projektem inwestycji opracowana została symulacja komputerowa. Na ekranie można obserwować pędzący samochód pokonujący całą trasę i wszystkie węzły na trasie. - Drugą taką symulację zrobiliśmy dla odcinka drogi nr 7 Skarżysko - Występa, którego budowa ma ruszyć w przyszłym roku - mówi Ewa Sayor, dyrektor kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Takie dynamiczne prezentacje projektów zrobiliśmy po raz pierwszy.

Projekt rozbudowy obwodnicy obejmuje dobudowę drugiej jezdni na 22-kilometrowym odcinku od powstającego węzła Kielce Północ do węzła Chęciny. Na szerokim pasie zieleni rozdzielającym obie jezdnie będzie miejsce na ewentualną dobudowę trzeciego pasa ruchu. Dlatego w przyszłości obwodnica może przypominać autostradę. Projekt zakłada również rozbudowę wszystkich węzłów w obrębie obwodnicy, czyli w Chęcinach, Jaworzni i Niewachlowie.

- Ten ostatni jest najważniejszy i najbardziej skomplikowany - mówi dyrektor Sayor. - Będzie to jedyny w województwie świętokrzyskim węzeł na skrzyżowaniu dwóch dróg ekspresowych: 7 Warszawa - Kraków i 74 Rzeszów - Łódź. Jest to tak zwany węzeł zespolony, składający się dwóch części oddalonych od siebie o prawie kilometr. Pierwsza znajduje się w miejscu obecnego skrzyżowania obwodnicy z trasą 74 na Łódź. Ta droga będzie jednak w przyszłości przebiegać innym torem, znajdującym się na południe od istniejącej. Dlatego, aby zjechać z obwodnicy w kierunku Łodzi trzeba będzie pojechać nią od obecnego węzła Niewachlów kilkaset metrów dalej w stronę Chęcin.

W ramach rozbudowy węzła Niewachlów powstanie również specjalny bezkolizyjny dojazd do Targów Kielce.