Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpiecznie na drogach

Konrad KIER, /ram, ZS/
Tak wyglądała łada po zderzeniu z autobusem na Wisłostradzie w Tarnobrzegu.
Tak wyglądała łada po zderzeniu z autobusem na Wisłostradzie w Tarnobrzegu. M. Radzimowski
Trzech młodych mężczyzn w wieku 17-, 19- i 24 lat zostało rannych w wypadku, do którego doszło w piątek na Wisłostradzie w Tarnobrzegu. W zdarzeniu brały udział dwa samochody oraz autobus tarnobrzeskiej PKS.

Do wypadku doszło około godziny 16.45 na wylotowej drodze z Tarnobrzega w kierunku Mielca. Wisłostrada jest remontowana, dlatego na jednej części dwupasmówki ruch odbywa się w obu kierunkach.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca autobusu kursowego jadącego od strony Mielca wymusił pierwszeństwo i podczas wyprzedzania samochodu doprowadził do czołowego zderzenia z jadącą z przeciwka ładą samarą - relacjonuje komisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy tarnobrzeskiej policji.
Autobus mercedes staranował ładę i pchając ją przez kilkanaście metrów zahaczył nią o nissana primierę. Ładą podróżowało trzech młodych mężczyzn - mieszkańców Osieka (powiat staszowski). Wskutek zderzenia ranni zostali pasażerowie, bracia - 17-letni Jakub K. i 24-letni Michał K. Ranni zostali przewiezieni do tarnobrzeskiego szpitala. Po niedługim czasie źle poczuł się również kierowca łady, 19-letni Grzegorz S., jego również karetka zabrała na obserwację szpitalną. Kierowcy byli trzeźwi.
Fatalne skutki miał również wypadek, do którego doszło wczoraj w Padwi Narodowej. Tam daewoo tico zderzyło się z traktorem ciągnącym przyczepę z drewnem. Z poważnymi obrażeniami ciała do szpitala przewieziony został kierowca tico.
- Kierowca daewoo tico uderzył w traktor z przyczepą wypełnioną drewnem. W zdarzeniu uczestniczy trzy osoby - informował wczoraj wieczorem Dariusz Paluch z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu. Kierowca traktora wymusił pierwszeństwo zmieniając pas ruchu.
Daewoo tico przodem uderzyło w ciągnik i wpadło do pobliskiego głębokiego rowu. Samochód został zniszczony. Z ciągnika odpadło koło, część drewna rozsypała się na jezdni. Odleciał także blaszany daszek, zamontowany nad przyczepą. Spadł kilka metrów dalej, przy chodniku. Dwóm mężczyznom jadącym ciągnikiem nic się nie stało.

O wiele mniejsze były, na szczęście, skutki stłuczki, do jakiej doszło wczoraj w Stalowej Woli. Wycieczkowy autobus - na ulicy Niezłomnych - stuknął w tył cinquecento, zbił tylko tylną szybę i pogiął karoserię. Nikomu z pasażerów nic się nie stało

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie