Z dnia na dzień skrzyżowanie to jest bardziej obciążone.
- W godzinach szczytu aleją Solidarności, zarówno w stronę miasta, jak i w kierunku północnych osiedli pędzą samochody, jeden za drugim. Kierowcy, którzy chcą skręcić w lewo, w Domaszowską, jeśli jadą w stronę miasta i w aleję 100-lecia, jeśli jadą z miasta, nie mają szans na wykonanie manewru. Cały cykl zielonego światła, a nawet na żółtym auta pędzą aleją Solidarności. Pozostaje wymuszenie i ryzyko wypadku, co często tam się zdarza. Kiedy Miejski Zarząd Dróg w końcu spełni obietnice, przebuduje to skrzyżowanie i zrobi światła umożliwiające bezkolizyjny skręt w lewo? - alarmuje czytelnik z ulicy Domaszowskiej. - Codziennie przejeżdżam przez to skrzyżowanie kilka razy dziennie.
Miejski Zarząd Dróg zrezygnował z przebudowy skrzyżowania, ale ma inny sposób na poprawienie bezpieczeństwa. - W tym roku wybudujemy zawrotkę przy alei Solidarności na wysokości stacji benzynowej, tuż przed skrzyżowaniem z Sandomierską. A wówczas zlikwidujemy oba lewoskręty. Światła na skrzyżowaniu z Sandomierską przytrzymają kierowców jadących na wprost, a auta z zawrotki bezpiecznie włączą się do ruchu - informuje Piotr Wójcik, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.
Kierowcy jadący od strony miasta z zamiarem skrętu w aleję 1000-lecia będą musieli skorzystać z istniejącej zawrotki koło Galerii Echo.
Miejski Zarząd Dróg ma też w planach przebudowę alei 1000-lecia na dwupasmówkę na całej długi. Chce to zrobić wraz przebudową układu komunikacyjnego, która jest potrzebna do obsługi przyszłego centrum handlowo-rozrywkowego przy ulicy Warszawskiej, IX Wieków Kielc i Polnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?