Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie nowy rynek w Bodzentynie

Lidia Cichocka
Tak ma wyglądać po remoncie Górny Rynek w Bodzentynie.
Tak ma wyglądać po remoncie Górny Rynek w Bodzentynie. archiwum
Odnowione zostanie centrum Bodzentyna. Będzie też… "Szklany Dom" w Ciekotach koło Masłowa.

Szklany dom na Żeromszczyźnie, wioska słowiańska, gdzie będzie można dotknąć historii i nowy wygląd bodzentyńskiego rynku, to najciekawsze przedsięwzięcia realizowane przez gminy skupione w stowarzyszeniu Wokół Łysej Góry.

O budowie szklanego domu, który upamiętni miejsce narodzin Stefana Żeromskiego mówiono od dawna. Gmina Masłów chciała wybudować potężny dwór w Ciekotach z przeszkloną salą konferencyjną. Okazało się jednak, że pomysł nie przypadł do gustu konserwatorowi zabytków. - Wypunktował on słabe strony i niekonsekwencje naszego pomysłu, trudno było nie przyznać mu racji - mówi wójt Masłowa Włodzimierz Korona.
W nowym projekcie jest mowa o budowie dworu, ale ma on być rekonstrukcją tego, w którym mieszkali rodzice Stefana. Dom jest mniejszy, frontem zwrócony do drogi Ciekoty - Święta Katarzyna, przed domem zaprojektowano klomb, a za nim przeszklony budynek, w którym mieścić się będzie sala na 150 osób, pracownie i pokoje. - To będzie nasz szklany dom - wyjaśnia wójt. - Chcemy, by było tu centrum edukacji służące przede wszystkim młodzieży, bo to ona najczęściej odwiedza Góry Świętokrzyskie. Nie tworzymy nowej bazy noclegowej, bo w okolicy jest gdzie spać, ale miejsce gdzie można prowadzić lekcje i zajęcia.

RYNEK JAK MARZENIE

Władzom Bodzentyna zależy na zmianie zagospodarowania Górnego Rynku i przestrzeni między zamkiem biskupów a placem. Jest to jedna z bardziej zaniedbanych części miasta, a odwiedzana przez wszystkich turystów zmierzających do zabytkowych ruin. Rynek ma zyskać nową nawierzchnię. Starannie zaplanowano zieleń, pod drzewami ustawiono ławeczki. Na rynku pojawić się ma fontanna.

ŚREDNIOWIECZNA WIOSKA

Na działce w pobliżu wjazdu na Święty Krzyż powstanie Centrum Tradycji i Turystyki Gór Świętokrzyskich. Magnesem ściągającym turystów ma być wioska średniowieczna, którą od tradycyjnych muzeów ma odróżniać wszystko. - Chcemy, by to było przeniesienie w czasie - mówi Dariusz Dąbek, szef Lokalnej Grupy Działania Wokół Łysej Góry z Bielin. Autorem projektu jest architekt Maria Głowacka. W wiosce zostanie odtworzone osadnictwo wiejskie - nie średniowieczny zamek, ale ziemianki, półziemianki i najprostsze chaty, które rzeczywiście w dawnych czasach istniały na tym terenie.

Domy mają żyć, a to oznacza, że przy krosnach będzie siedziała tkaczka, bartnik będzie wybierał miód. Każde stanowisko będzie przypominać jeden ze starych zawodów, a zwiedzający będą mogli wcielić się w postacie z epoki. Z każdym z mieszkańców wioski będzie można porozmawiać. - To ma być taki wehikuł czasu - mówi Dąbek.

KRAINA LEGEND

Na terenie wioski będą też plac zabaw, amfiteatr, w którym będzie można organizować różne imprezy. Centrum ma też być bazą do organizowania gier terenowych z cyklu "Kraina Legend Świętokrzyskich", ukazujących słowiańską mitologię. Tu ma też powstać nowy budynek Świętokrzyskiego Parku Narodowego.
Projekt będzie realizowany etapowo, został on ujęty na liście indykatywnej Regionalnego Programu Operacyjnego województwa i jeśli dokumentacja i pozwolenia na budowę będą, w przyszłym roku rozpoczną się prace budowlane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie