Ostateczna lokalizacja obwodnicy Stalowej Woli i Niska znana będzie na przełomie sierpnia i września. Z pięciu wariantów opracowanych przez projektantów, do wyboru władzom i mieszkańcom regionu przedstawione zostaną dwie.
Pewne jest, że obwodnica w Stalowej Woli będzie biegnąć wzdłuż Sanu. A to oznacza, że część działkowiczów straci działki. Jednak na razie nie wiadomo ile działek zniknie pod asfaltem. - To plotka, że działki już będą zabierane - powiedział prezydent Andrzej Szlęzak.
Prezydent przestrzegł przed organizowaniem protestów przeciwko budowie obwodnicy, która zajmie część działek. Przyznał, że nie jest zachwycony tym, że obwodnica będzie biegnąć wzdłuż Sanu. - Ale jest wielu chętnych, żeby ta inwestycja się nie udała i żeby pieniądze poszły na budowę innych dróg - stwierdził. Określił budowę obwodnicy jako niezbędną inwestycję dla miasta.
Kolejny odcinek obwodnicy ma kosztować około 200 mln zł. Inwestorem jest Główna Dyrekcja Dróg i Autostrad. Prezydent jest pewny, że obwodnica stanie się częścią drogi S74, biegnącej od Piotrkowa Trybunalskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?