Pomysły na ratunek Jadaru

Odżyły nadzieje na utrzymanie ekstraklasy siatkarzy w Radomiu. Niewykluczone, że Tadeusz Kupidura dalej będzie finansował Jadar Sport Radom. Współpracy z klubem nie wyklucza Mirosław Luft, rektor Politechniki Radomskiej.

W poniedziałek rektor Luft spotkał się z Andrzejem Kosztowniakiem, prezydentem Radomia. Tematem rozmowy była możliwość przejęcia drużyny ekstraklasy siatkarzy przez AZS Politechnika Radomska. Nie zapadły żadne decyzje, ale ustalono termin kolejnego spotkania.

- Są pewne pomysły na uratowanie ekstraklasy w Radomiu - przyznaje Katarzyna Piechota, rzecznik prezydenta. - Na razie jest jednak za wcześnie, aby mówić o szczegółach. W ciągu najbliższych dni dojdzie do kolejnych spotkań z prezesem Kupidurą i rektorem Luftem. Planujemy również spotkanie w nieco szerszym gronie. Wiemy, że istotny jest czas, dlatego chcemy jak najszybciej wyjaśnić sytuację siatkarzy.

WŁAŚCICIEL SPONSOREM

Na czasie zależy również właścicielowi drużyny. Nie chodzi tylko o to, aby zdążyć sprzedać akcje przed wyznaczonym przez Polską Ligę Siatkówki terminem zgłoszeń zespołów do gry w ekstraklasie. Zarząd PLS wprowadził obowiązek formalnego zgłoszenia zespołu do 30 czerwca. Jeśli któraś z uprawnionych do gry w ekstraklasie drużyn nie dopełni tego obowiązku, potraktowane to zostanie jako wycofanie się z rozgrywek i o wolne miejsce rozegrany zostanie turniej barażowy. Prezes nie wyklucza bowiem, że... w dalszym ciągu będzie finansował zespół.
- Decyzja władz PLS o zgłaszaniu drużyn to próba zmuszenia do podjęcia decyzji połowy drużyn ekstraklasy i utrudnianie pracy klubom - ocenia Kupidura. - Należało wydłużyć ten termin, zamiast go skracać. Według moich informacji, pięć klubów nie ma zapewnionych budżetów i zakontraktowanych zawodników. Okazuje się, że jesteśmy w porównaniu z nimi w bardzo dobrej sytuacji, dlatego jeśli znajdzie się część pieniędzy, pozostanę sponsorem drużyny. Może nie głównym, może zmieniona zostanie nazwa, ale widzę szansę na zatrzymanie ekstraklasy w Radomiu.

GDAŃSK CHCE ŻALIŃSKIEGO

Prezes Kupidura zapewnia, że w przypadku utrzymania drużyny ekstraklasy można skompletować skład na kolejny sezon.

- Obserwujemy ruchy kadrowe w zespołach ekstraklasy. Pięć drużyn nie przeprowadziło praktycznie żadnych wzmocnień. Wiemy, z kim moglibyśmy zacząć rozmowy. Jest również kilku siatkarzy, którzy mogliby pozostać w Radomiu - tłumaczy.

Jednym z czterech zawodników, którzy są związani w dalszym ciągu z Jadarem jest reprezentant Polski Wojciech Żaliński. Atakującym radomian i reprezentacji interesuje się beniaminek PlusLigi, Trefl Gdańsk. Gdańszczanie w swoich szeregach chętnie widzieliby również przyjmującego Jadaru Macieja Pawlińskiego.
- Mam świadomość, że Żaliński i Pawliński to zawodnicy, którzy powinni grać w ekstraklasie. Ze względu na nich, chciałbym, aby decyzje zapadły szybko - kończy Kupidura.