Trwa kadrowy ruch w "Stalówce"

Coraz ciekawiej dzieje się w zespole pierwszoligowych piłkarzy Stali Stalowa Wola. Choć zawodnicy i trener Władysław Łach są na urlopach do 23 czerwca, to ciągle trwa kadrowy ruch w drużynie.

Sprawa dalszej gry w "Stalówce" kilku dotychczasowych piłkarzy rozbija się o pieniądze. Z tego powodu w najbliższym sezonie nie zobaczymy w drużynie Krzysztofa Lipeckiego, który nie zgodził się na zaproponowane mu przez klub warunki.

- Lipecki był jednym z najlepiej zarabiających zawodników w zespole, a mimo to zażądał podwyżki - mówi Jerzy Lompe, prezes sekcji piłkarskiej w Stali. - Uznaliśmy, że umiejętności, które zaprezentował u nas w minionym sezonie, nie upoważniały go do tego. Nie przyjął naszych warunków i nie będzie grał w naszej drużynie. Gdybyśmy zgodzili się na jego żądania, byłoby to nie w porządku wobec innych piłkarzy.

TELEFON DO IWANICKIEGO

Pod znakiem zapytania stoją dalsze występy w Stali Krzysztofa Treli, Przemysława Pałkusa, Janusza Iwanickiego, Jakuba Ławeckiego.

- Pałkus, Trela i Ławecki nie zgodzili się na nasze warunki finansowe - zdradza Jerzy Lompe. - Jednak mogą zastanowić się jeszcze do 23 czerwca, gdy wznowią treningi albo będą musieli szukać innych klubów. Odezwać się miał do nas Iwanicki, ale tego nie zrobił, więc sam do niego zadzwonię.

Wspomniani piłkarze nie przesądzają, że odejdą.
- Chcę dalej grać w Stali i ten zespół jest dla mnie na pierwszym miejscu - deklaruje Krzysztof Trela. - Rozbieżności finansowe z klubem nie są duże i myślę, że się dogadamy.

Trela w ostatnich dniach trenował w… Kolporterze Kielce. Ale jak mówi, tylko "gościnnie", skorzystał bowiem z możliwości darmowych badań wydolnościowych w tym klubie. Niewykluczone jednak, że jeśli umiejętności zawodnika, który pochodzi z Kielc, przypadną do gustu trenerowi Kolportera Włodzimierzowi Gąsiorowi, to zostanie w tej drużynie na dłużej…

PAŁKUS NA CYPR

Z kolei napastnik Stali Kamil Gęśla będzie testowany przez pierwszoligowe zespoły Górnika Łęczna i Widzewa Łódź. Klub z Łęcznej już zwrócił się do naszego klubu z prośbą o pozwolenie na jego uczestnictwo w treningach. Natomiast Przemysław Pałkus może wylądować na… Cyprze, interesuje się nim jeden z menażerów funkcjonujących na tamtejszym rynku. Na grę w Stali namawiani są natomiast pomocnicy: Prejuce Nakoulma, który odszedł ze Stalowej Woli w przerwie zimowej do Hetmana Zamość oraz Jarosław Piątkowski z Resovii Rzeszów.

- Rozmawiamy nie tylko z nowymi zawodnikami, ale staramy się także pozyskiwać sponsorów dla zespołu piłkarskiego - mówi Jerzy Lompe. - Wspierać nas będzie Browar Janów Lubelski, dogadaliśmy się z firmą Złomrex, bliscy jesteśmy tego również z Bankiem Spółdzielczym w Stalowej Woli.