Nasze pierwszoligowe zespoły koszykarzy Stali Stalowa Wola i Siarki Tarnobrzeg zdołały zbudować w ostatnich dniach tak mocne ekipy, że już są wymieniane w gronie faworytów najbliższych rozgrywek!
Do rozpoczęcia nowego sezonu w pierwszej lidze jeszcze daleko, ale już teraz, patrząc na składy innych zespołów, można mówić o tym, że Stal i Siarka będą się liczyć i mogą powalczyć o najwyższe cele. Tym bardziej że o dziką kartę uprawniającą do gry w ekstraklasie stara się jeszcze mocna Politechnika Poznań, a w liczącym się w ubiegłym sezonie Zastalu Zielona Góra nie mówi się już o mocarstwowych planach.
NIE BĘDĄ SZALEĆ
"Stalówka" pozyskała skrzydłowych Piotra Ucinka z Resovii Rzeszów, Michała Wołoszyna z Wózków Pruszków i Adriana Czerwonkę z Górnika Wałbrzych oraz rozgrywającego Karola Szpyrkę z Resovii Rzeszów. Trzej pierwsi to uznani koszykarze, którzy w przeszłości grali już w zespole ze Stalowej Woli. Natomiast 21-letni Szpyrka uznawany jest za duży talent.
Jeśli dodać do tego, że w Stali zdecydowali się zostać Rafał Partyka, Paweł Pydych, Adam Lisewski i Bartłomiej Szczepaniak, siła rażenia drużyny wydaje się naprawdę spora. A działacze i trenerzy Leszek Kaczmarski i Bogdan Pamuła rozglądają się jeszcze za wysokim graczem podkoszowym.
- Mam nadzieję, że uda nam się dogadać jeszcze z Tomaszem Briegmannem z Zastalu Zielona Góra - mówi Marek Jarecki, prezes Stali. - Ale nie będziemy "szaleć", jeśli chodzi o kwestie finansowe.
I uważam, że nawet gdybyśmy nie pozyskali już więcej zawodników, to i tak udało nam się zbudować mocny zespół. Ostatnio udało nam się podpisać umowę z Adrianem Czerwonką, to ciekawy zawodnik, który wprawdzie leczył przez pół roku kontuzję, ale gdy dojdzie do zdrowia i formy, powinien stanowić mocny punkt naszego zespołu.
SILNA SIARKA
W Tarnobrzegu wielkie pozytywne zaskoczenie. Prezes Autonomicznej Sekcji Koszykówki Klubu Sportowego Siarka potwierdził swe menażerskie umiejętności i zbudował silną drużynę.
Z poprzedniego składu zostało trzech bardzo dobrych zawodników: Maciej Bielak, Michał Marciniak, Krzysztof Zych. Doszło czterech graczy Resovii: Piotr Miś, Michał Baran, Mariusz Wójcik oraz, co było największym pozytywnym zaskoczeniem, Michał Szczytyński.
Wielu twierdziło, że dopóki Pyszniak rządził będzie w Siarce dotąd Michał w tym zespole nie zagra. Tymczasem Pyszniak zagrał na nosie malkontentom.
- Bardzo się cieszę, że wróciłem do klubu, w którym się wychowałem. Będę się starał ze wszystkich sił, by nie zawieść tych, którzy na mnie postawili - stwierdził Szczytyński.
Po stronie zysków należy zapisać także pozyskanie 19-letniego Michała Rabki z Polonii Przemyśl. Bliski przyjścia byli też Bartosz Kupa i Grzegorz Kordas. Krupa podpisał jednak umowę ze Zniczem Jarosław, Kordas natomiast zamierza sprawdzić się w biznesie. To nie koniec wzmocnień Siarki. Przyjdzie jeszcze co najmniej jeden zawodnik, najprawdopodobniej będzie to rozgrywający.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?