"Gajtek" pójdzie do Lechii?

- Nie mówię nie, nie mówię tak. Problemem jest to, że z Koroną wiąże mnie jeszcze dwuipółletni kontrakt, a kwota odstępnego jest dość wysoka. Nie sądzę, żeby Lechię było stać na jej zapłacenie. Jaka to kwota, tego nie mogę powiedzieć - mówi popularny "Gajtek".

Piłkarz dowiedział się o propozycji Lechii od swojego menażera Przemysława Erdmanna. Gdańszczanie chcieliby, aby Gajtkowski dołączył do nich jak najszybciej, najlepiej teraz, gdy drużyna przebywa na zgrupowaniu we Wronkach.
Piłkarz nie ukrywa, że po karnej degradacji Korony granie w nowej pierwszej lidze nie jest mu za bardzo w smak. - Jestem doświadczonym zawodnikiem i chciałbym grać w ekstraklasie. Mam nadzieję, że działacze Lechii i Korony usiądą do stołu, Lechia trochę dołoży, Korona trochę opuści i dojdzie do porozumienia - mówi.
Gajtkowski to nie jedyny zawodnik Korony, który może obrać kurs na Gdańsk. Menażer Jarosław Kołakowski ma zaproponować Koronie sprzedaż do Lechii Marcina Kaczmarka i Roberta Bednarka. Kaczmarek chętniej obrałby inny kierunek - zainteresowany nim jest jeden z klubów ekstraklasy Portugalii.

Dziś Kołakowski wraz z przedstawicielami 12. drużyny tureckiej ekstraklasy mają się pojawić w Kielcach, aby finalizować przejście do drużyny znad Bosforu Marcina Kusia. Turcy są skłonni wyłożyć 600 tysięcy euro, czyli taką kwotę, jaką popularny "Kusik" ma zapisaną w kontrakcie jako odstępne.

Brazylijczyk nieprzygotowany

Joao Paulo, 25-letni brazylijski pomocnik, jest testowany przez Koronę. Piłkarz posiada również obywatelstwo włoskie.

Joao Paulo rozegrał 58 meczów w polskiej ekstraklasie, strzelając pięć bramek. Grał w Cracovii Kraków, wcześniej w Górniku Zabrze. Ostatnio grał w amatorskiej lidze włoskiej. - Trudno powiedzieć coś o tym piłkarzu, bo na razie widać tylko, że jest kompletnie nieprzygotowany fizycznie - powiedział trener kieleckiego zespołu Włodzimierz Gąsior.