Ale to, co się działko wczesnym popołudniem, przerosło najśmielsze oczekiwania. Koło galerii "Echo" kierowcy stali godzinę, aby przemieścić się kilkadziesiąt metrów. To chyba dla Kielc nowy korkowy rekord.
- Korek jest chyba od Miedzianej Góry. Na Świętokrzyskiej stoję od 40 minut i mam ochotę wyć, choć nigdzie się nie spieszę. Chcę się tylko dostać do banku na 1000-lecia, ale chyba jeszcze zejdzie, bo na alei Solidarności jest jeszcze gorzej. Żona dzwoniła, że tam auta w ogóle nie jadą - mówi pan Stefan.
BYŁY NERWY
- To jest nie do opisania - denerwuje się pan Krzysztof. Ma pretensje do drogowców, że rozkopali ulicę akurat w piątek, gdy ruch jest największy, do policji, że nie kieruje ruchem, ale także do kierowców, którzy utrudniają życie innym. Robią sobie na złość, zajeżdżają drogę, nie stosują się do zaleceń pracowników, którzy próbują ułatwić wyjazd z Tesco. Jak można wyzywać człowieka, któremu pękła chłodnica? W korku zdarzają się awarie i trzeba sobie pomóc.
Problemy z przejechaniem przez Sandomierską, Solidarności, IX Wieków i Źródłową (ważne ulice tranzytowe przez miasto) pojawiły się już rano, ponieważ drogowcy przekopali rowki w poprzek jezdni tych ulic, ograniczyli prędkość do 30 kilometrów w rejonie skrzyżowania, a na Solidarności zamknęli dwa pasy ruchu.
- To są utrudnienia wynikające z przebudowy skrzyżowania i nie da się ich uniknąć. W nocy sfrezowaliśmy asfalt, a przez najbliższe dni wprowadzimy w ziemię rury osłonowe, które posłużą do wymiany instalacji zasilającej sygnalizację świetlną oraz sieci elektrycznej i telekomunikacyjnej - informuje kierownik budowy Marek Badziński. - Najbliższe dni będą trudne dla kierowców.
BĘDZIE GORZEJ
Od soboty utrudnienie będą jeszcze większe, ponieważ drogowcy będą także zamykali pasy ruchu na wszystkich drogach dojazdowych do skrzyżowania. Te utrudnienia potrwają około 2 tygodni, ale potem będą następne. Choć to może się wydawać nieprawdopodobne, ale korki na kieleckich ulicach z powodu remontu mogą być jeszcze większe.
- Wybraliśmy odkrywkową metodę wymiany instalacji, która nie wymaga zamknięcia całej jezdni na czas wymiany sieci. Gdybyśmy musieli zastosować tradycyjny sposób remontu, przejazd byłby jeszcze trudniejszy - informuje Zbigniew Czekaj, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.
W korkach muszą stać także kierowcy, którzy chcą przejechać ulicą Jagiellońską, od mostów do Piekoszowskiej. Ta trasa jest oblegana z powodu zamknięcia ulicy Malików (do 26 lipca) na czas remontu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
