Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto przegrało wieżowiec Nidy

Iwona Rojek
O budynek Nidy spór w sądzie trwał kilkanaście lat, teraz przestał być własnością miasta.
O budynek Nidy spór w sądzie trwał kilkanaście lat, teraz przestał być własnością miasta. A. Piekarski
Zakończyła się trzynastoletnia walka między miastem a spółką Nida. Sąd zdecydował, że biurowiec będzie należał w całości do tej ostatniej.

Taki prawomocny wyrok zapadł ostatnio w Sądzie Okręgowym w Kielcach. Zakończył trwający dokładnie 13 lat spór o własność budynku położonego w centrum miasta uznając, że należy on w całości do Przedsiębiorstwa Przemysłowo-Handlowego Nida sp. z o.o. Tym samym gmina Kielce przegrała ostatecznie proces o własność tej nieruchomości. Mieściła się w niej kiedyś prokuratura, sąd, komornicy, teraz znajdują się biura przedsiębiorstw i różnych firm.

RADOŚĆ I STRATA

Zdaniem Jacka Szczecińskiego, mecenasa reprezentującego miasto, przegrana sprawa to wielka strata dla gminy Kielce, która mogłaby wykorzystać budynek dla swoich potrzeb. Z wygranej cieszy się natomiast druga strona.

- Kluczowe znaczenie w tej sprawie miał wyrok Sądu Najwyższego z 13 marca 2008 roku, który uchylił na skutek naszej skargi kasacyjnej, korzystny dla gminy Kielce wyrok Sądu Okręgowego w Kielcach - wyjaśnia Robert Karcz, adwokat reprezentujący spółkę Nida. - Sąd najwyższy uznał, że umowa z 15 grudnia 1995 roku, na mocy której Nida nabyła nieruchomość od wojewody kieleckiego była obowiązująca.
WOJEWODA ZASZKODZIŁ

Z wygranej cieszy się Wojciech Kuziel, prokurent spółki Nida. - To była naprawdę emocjonująca walka - ocenia długoletni proces. - We wrześniu, gdy zbiorą się udziałowcy, zdecydują, jakie będzie przeznaczenie budynku.

Janusz Koza, sekretarz miasta, nie chce oceniać przegranej, dopóki nie zobaczy uzasadnienia wyroku sądowego. - Szkoda, że tak się stało, bo z drugiej strony gdybyśmy my byli właścicielami, na pewno biurowiec nie byłby w takim stanie, jego estetyka pozostawia wiele do życzenia - mówi Janusz Koza.

- To jeden z wyższych budynków w Kielcach, położony w centrum. Moglibyśmy tam przenieść nasze wydziały, bo w obecnych budynkach jest nam ciasno lub ulokować w nim inne urzędy - dodaje sekretarz.

ZASZKODZIŁ…?

O tym czy ówczesny wojewoda Zygmunt Szopa przekazując budynek Nidzie działał na szkodę miasta, czy należy wytoczyć mu proces o odszkodowanie i czy złożyć skargę kasacyjną od niekorzystnego wyroku, władze Kielc mają zdecydować w najbliższych dniach.

Zdaniem mecenasa Roberta Karcza jedno i drugie nie ma sensu. - Sąd Najwyższy już raz ogłosił wyrok i nie będzie go zmieniał. A skarga na działania byłego wojewody byłaby przedawniona - uważa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie