Wyremontują koryto Sinicy

Poza fatalną prestacją sprzyja ono ewentualnej powodzi. Miasto chce to zmienić i ogłosiło przetarg na uporządkowanie brzegów rzeki.

- Koryto Silnicy w centrum miasta wygląda fatalnie, jest zaniedbane. Brzegi ma miejscami oberwane, w niektórych miejscach jest wyłożone kostką, a kilka metrów dalej innym materiałem. Spacer wzdłuż tak wyglądającej rzeki jest mało przyjemny. W najgorszym stanie Silnica jest na odcinku od budynku Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego do ulicy Jesionowej, a także w drugą stronę, do Solnej - przyznaje Bogdan Opałka, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta w Kielcach. - Chcemy rzekę w końcu uporządkować i uregulować jej brzegi. Jak to zrobimy? Na to pytanie odpowiedzą fachowcy w dokumentacji, na przygotowanie której ogłosiliśmy przetarg. Nie chcemy nic sugerować, żadnych rozwiązań i materiałów, zostawiamy im wolną rękę - podkreśla.

OCHRONA PRZED POWODZIĄ

Rozwój miasta, postępująca zabudowa terenów zielonych powoduje, że wody opadowe, zamiast wsiąkać w grunt, spływają do rzeki, a to jest powodem coraz częstszych powodzi. Problem występowania rzeki z koryta w Kielcach będzie narastał, choć w suche dni sprawia ona wrażenie niegroźnego strumyka i trudno uwierzyć, że w ciągu kilku minut deszczu wyjdzie z brzegów.

- Konieczne jest wybudowanie zabezpieczeń przed powodzią. Mamy dwa ważne miejsca, które konieczne trzeba ochronić. Jedno z nich to teren od Bobrzy do Pakosza. Tam jest największa groźba wystąpienia wody z koryta i zalania posesji. Dlatego chcemy wybudować po obu stronach Sinicy obwałowanie. W projekcie, który powstanie, zostaną wskazane i wydzielone działki, na których takie zabezpieczenie powinno powstać, aby było skuteczne. Grunt należy do osób prywatnych i może być kłopot z uzyskaniem zgody z wejściem na niego. Jednak mamy nadzieję, że właściciele zrozumieją, iż obwałowania mają przede wszystkim ich chronić - tłumaczy dyrektor.

ŁADNE I POŻYTECZNE

Ochrona przeciwpowodziowa potrzebna jest także w rejonie osiedla Na Skarpie. - Tam wysokich obwałowań na pewno nie wybudujemy, bo nie ma na nie miejsca. Chcemy wykorzystać do ochrony elementy małej architektury czy poldery. Oczekujemy na propozycje projektantów. Na pewno zastosujemy kilka atrakcyjnych rozwiązań, dopasowanych od ukształtowania terenu.

W tym roku powstanie projekt, ale jego wykonanie zostanie rozłożone na kilka lat, ponieważ to kosztowne przedsięwzięcie. Pierwsze zmiany w wyglądzie koryta Silnicy będziemy podziwiać w przyszłym roku.