- Przez ostatnie pięć lat sprzątałem, karczowałem krzaki, kosiłem. Przygotowanie półtorahektarowego terenu kosztowało mnie 3,5 tysiąca godzin pracy - skrupulatnie wylicza. Na równej łące ma działać pole do minigolfa, przygotowany jest trawiasty kort tenisowy.
- To ma być miejsce do wypoczynku. Chętni będą mogli pograć w tenisa i golfa. Będzie też miejsce do rozpalenia grilla - opowiada o swoim przedsięwzięciu pan Antoni. Skąd pomysł na pole golfowe? - Sam nigdy nie grałem, ale syn, który jest w Stanach Zjednoczonych, opowiadał mi o tym sporcie. Dysponuję sporą przestrzenią, więc wybór był naturalny - mówi skarżyszczanin. W niedzielę Antoni Wiatr uroczyście odda swoje dzieło do użytku. Na razie dla przyjaciół, ale korzystać będą mogli także inni. - Nie liczę na zarabianie na tym pieniędzy, ale zamierzam pobierać symboliczne opłaty, żeby mieć pieniądze na pokrycie kosztów koszenia terenu i jego utrzymania - wyjaśnia nasz rozmówca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?