Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga na placu zabaw na Bukówce

Paulina Strojna
- Trzy razy wymieniałem zawiasy. Te huśtawki są za ciężkie - mówi Jan Garbacz, dozorca.
- Trzy razy wymieniałem zawiasy. Te huśtawki są za ciężkie - mówi Jan Garbacz, dozorca. A. Piekarski
Mieszkańcy kieleckiej Bukówki mają zastrzeżenia do nowego palcu zabaw przy ulicy Wojska Polskiego 251a.

Konstrukcja z huśtawkami i zjeżdżalnią jest niestabilna, huśtawki są za ciężkie na te zawiasy, a z drewnianego ogrodzenia przy ślizgawce wystają gwoździe - to tylko część przykładów na placu zabaw, które zgłosili mieszkańcy.

Drewniane urządzenia w ogródku jordanowskim zostały zakupione w maju 2006 roku przez Zarząd Zespołu Wspólnot Mieszkaniowych w Kielcach. - Wszystkie urządzenia mają certyfikaty - mówi Barbara Krężołek, dyrektor Zespołu Wspólnot Mieszkaniowych w Kielcach. - Ustawiali je w czynie społecznym sami mieszkańcy - dodaje.
WADY NA PLACU

I prawdopodobnie właśnie w tym tkwi problem. Cała konstrukcja z dwiema huśtawkami oraz ze zjeżdżalnią stoi na kwadratowych, betonowych płytach. Huśtawki są bardzo ciężkie, przez co często są wymieniane zawiasy. Kolejnym problemem, który zgłosili mieszkańcy jest niestabilna drabinka oraz drewniana konstrukcja pod zjeżdżalnią, która grodzi piach, do którego ześlizgują się dzieci. - Dosyć, że jest za mała i dziecko z łatwością może uderzyć w nią głową, to jeszcze z przedniej krawędzi wystają trzy gwoździe - mówi Małgorzata Kopeć, która przychodzi na plac ze swoją 2,5-roczną córeczką Emilią.

Plac nie jest ogrodzony, przez co przychodzą tam psy i koty. Nie ma tam także instrukcji, jak należy korzystać z urządzeń, ani tabliczki, która zakazywałaby wprowadzania psów i kotów.

DBAJĄ O PLAC?

Barbara Krężołek, dyrektor Zespołu Wspólnot Mieszkaniowych w Kielcach, zapewnia, że wspólnota dba o ten plac. - Na wiosnę malujemy i konserwujemy urządzenia. Ochrona środowiska przed budową placu wycięła kilka drzew, które zagrażałyby dzieciom. Zaraz też wyślę tam konserwatora, który wszystko sprawdzi i usunie gwoździe. Poza tym plac znajduje się tuż przy siatce, która grodzi cały teren. Oprócz tego wysyłaliśmy pisma do wszystkich właścicieli zwierząt, że na teren wspólnoty i placu można je wprowadzać tylko na smyczy - mówi Barbara Krężołek.

Wojewódzka oraz Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Kielcach sprawdza ogródki jordanowskie głównie pod kątem bezpieczeństwa. - Sprawdzamy huśtawki, tory przeszkód, zjeżdżalnie. Zwracamy uwagę czy spełniają warunki estetyki, bezpieczeństwa, stan sanitarny - mówi Robert Orzechowski, zastępca kierownika Nadzoru Higieny Środowiska w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach. - Zgłoszę tę sprawę stacji powiatowej, która to sprawdzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie