Mieszkańcy narzekają na remont przy szkole

Mieszkańcy okolicznych bloków narzekają z tego powodu, a to dopiero początek prac. Przeszkadza im bałagan na placu budowy, czyli dawnej Szkoły Podstawowej numer 10. Twierdzą, że mimo ochrony, młodzież organizuje tam nocne schadzki.

Po rozstrzygnięciu dwóch przetargów, od tygodnia trwają tam prace związane z termomodernizacją dachu i wymianą stolarki okiennej. Te roboty mają się zakończyć pod koniec listopada. Jednak to dopiero początek, a już okoliczni mieszkańcy narzekają: - Wieczorem młodzi urządzają sobie libacje. Są tam porozrzucane ostre materiały i śmieci. Cały teren, łącznie z żywopłotem i drzewami, jest strasznie zaniedbany - mówią mieszkańcy ulicy Wojewódzkiej.

BIEŻĄCE PORZĄDKI

Budynek jest ogrodzony czerwoną, ostrzegawczą taśmą tuż przed głównym wejściem. Wkrótce taśma będzie także zamontowana przed drogą wjazdową. Z boku budynku leżą metalowe, ostre blachy, które firma zdjęła z dachu, a z rogu wystaje długi drut. Dookoła tych materiałów są porozrzucane puszki po piwie. Tuż za bramą wjazdową stoją trzy pełne worki ze śmieciami.

- Jak się trochę nazbiera tych śmieci, to my je od razu sprzątamy. Teren jest zabezpieczony, a nocą, od godziny 19 do 7, wszystkiego pilnuje firma ochroniarska - mówi Bogusława Chrapkiewicz, kierownik budowy.

JESZCZE TRZY LATA

30 listopada 2007 roku, został podpisany akt notarialny w sprawie przekazania nieruchomości. Miasto dało dwukondygnacyjnym budynek po dawnej Szkole Podstawowej numer 10 przy ulicy Wojewódzkiej 12 pod budowę nowej siedziby Państwowej Szkoły Muzycznej.

Wkrótce szkoła złoży wniosek o dotację unijną w ramach Programu Operacyjnego "Rozwój infrastruktury kultury i szkolnictwa artystycznego" Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Na początku nowego roku zostanie ogłoszony przetarg na wykonawcę budowy nowej szkoły. Wtedy także cały teren zostanie ogrodzony.