Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy stadion powinien być oświetlony?

Agata Kowalczyk
Niektórzy mieszkańcy Kielc uważają, że oświetlenie stadionu piłkarskiego przy ulicy Ściegiennego to marnotrawienie pieniędzy podatników.
Niektórzy mieszkańcy Kielc uważają, że oświetlenie stadionu piłkarskiego przy ulicy Ściegiennego to marnotrawienie pieniędzy podatników. Ł. Zarzycki
Niektórym kielczanom przeszkadza oświetlenie stadionu Korony. Uważają, że władze miasta marnotrawią pieniądze podatników.

- Dlaczego miasto wydaje olbrzymie pieniądze na oświetlenie stadionu piłkarskiego przy ulicy Ściegiennego w Kielcach? Komu to jest potrzebne? Przecież to jest marnowanie pieniędzy podatników - zadzwonił do nas mieszkaniec alei Legionów w Kielcach.

- Gdy kielecka drużyna była prowadzona przez firmę Kolporter, stadion nie był tak mocno oświetlony. Nie dość że źródeł światła było mniej i słabiej świeciły, to były włączane późnej. Teraz zaraz po zmroku stadion tonie w poświacie. Pieniądze podatników wydaje się lekką ręką, prywatny właściciel nie byłby tak hojny - alarmuje czytelnik.

MOCNIEJSZA A TAŃSZA

Nowa iluminacja działa od listopada, a jej montaż nie ma nic wspólnego z przejęciem Korony przez miasto. - Wcześniej na stadionie było używane oświetlenie awaryjne, które czerpało dużo prądu. Efektu estetycznego nie było żadnego, a mieszkańcy okolicznych bloków skarżyli się, że lampy świecą im w okna.

Jeszcze w ubiegłym roku, gdy ze stadionu korzystał Kolporter, ale obiekt zawsze był we władaniu miasta, zamówiliśmy projekt specjalnej iluminacji. Ta sieć zużywa o wiele mniej prądu niż oświetlenie awaryjnie. Komputer włącza lampy o zmierzchu i wyłącza o świcie, tak jak latarnie na ulicach - tłumaczy dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach Wojciech Dębski.

POWRÓT DO ZACIEMNIENIA?

Dodaje, że oświetlenie stadionu jest niezbędne. - Podkreśla walory estetyczne i architektonicznie obiektu, teraz widać jego urodę po zmroku. Równie ważne jest bezpieczeństwo. Przy takim oświetleniu jest mniejsze ryzyko, że ktoś niepowołany wejdzie na teren i coś zniszczy czy uszkodzi, a wcześniej były takie przypadki - informuje dyrektor Dębski.

POWINNI SIĘ CIESZYĆ

- Mieszkańcy powinni się cieszyć, że mieszkają w najbezpieczniejszym miejscu miasta, najlepiej oświetlonym i monitorowanym. A im ciągle się coś nie podoba. A może zrobimy taki test - raz w tygodniu wyłączmy światło na ulicach w centrum miasta. Sprawdzimy wtedy, czy jest bezpieczniej, taniej i przyjemniej - sugeruje dyrektor Dębski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie