Dramat miał miejsce około godz. 16 na przebudowywanym odcinku międzynarodowej "siódemki". Jadące od strony Warszawy punto na pruszkowskim numerze rejestracyjnym zaraz po zjeździe z odcinka nowo budowanej drogi na fragment starej, prowadzącej na wiadukt kolejowy w Barczy wpadło w poślizg i zjechało na lewą stronę drogi. W tym akurat momencie z przeciwnego kierunku nadjeżdżał mercedes bus pełny pasażerów jadących z Krakowa.
-Siedziałam zaraz za kierowcą i dokładnie widziałam jak to było- opowiadała nam później pasażerka busa jadąca nim w kierunku Lublina. -Przed fiatem nic nie jechało gdy wpadł w poślizg. Jego kierowca widocznie ostro hamował czując, że auto straciło przyczepność dlatego nie wyszedł z poślizgu. Uderzył swoim samochodem prosto w nas.
Skutki czołowego zderzenia były tragiczne. Na miejscu życie stracił kierowca fiata, jego żona i dziecko, którego wiek policjanci ocenili wstępnie na półtora roku siedzące wraz z nią na tylnej kanapie auta. Trzylatka, który zajmował, też w specjalnym foteliku miejsce z przodu koło ojca zabrała do szpitala karetka reanimacyjna.
Przed godziną 18 czynności policyjne z udziałem prokuratora jeszcze trwały, a ruch kierowany był objazdem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?