Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bale w takt poloneza (video)

Mirosław ROLAK, Andrzej NOWAK, Teresa KRĄŻ, Marzena KĄDZIELA, Irena IMOSA
Polonez „Pożegnanie ojczyzny” wypadł w Chrobrzu nad wyraz imponująco.
Polonez „Pożegnanie ojczyzny” wypadł w Chrobrzu nad wyraz imponująco. I. Imosa
Maturzyści z województwa świętokrzyskiego bawią się na balach studniówkowych. Odwiedziliśmy tych, którzy do białego rana tańczyli w miniony weekend.

Odkryte ramiona, wspaniałe fryzury, opalenizna uzyskana w solariach - tak prezentowały się dziewczęta na balach studniówkowych.

Aż trzy studniówki odbyły się w minioną sobotę w Ostrowcu. Tego dnia bawili się maturzyści z II Liceum Ogólnokształcącego imienia Joachima Chreprtowicza oraz z Zespołów Szkół numer 1 i 3.

Tylko maturzyści z Zespołu Szkół numer 3 urządzili studniówkowy bal w szkole. Ich koleżanki i koledzy z Zespołu Szkół numer 1 i II liceum imienia Chreptowicza bawili się w lokalach. Wszędzie jednak dziewczęta występowały w eleganckich sukniach, najczęściej z odkrytymi ramionami, odsłaniającymi efektowną opaleniznę i w różnorodnych fryzurach. Panowie prezentowali bardziej tradycyjne stroje.

Dominowały ciemne garnitury, choć i na głowach chłopców można było zobaczyć bardzo oryginalne fryzury.

"EKONOMIK" W NOVUM

Najwcześniej, bo już o godzinie 19 rozpoczęła się zabawa maturzystów z Zespołu Szkół numer 1, którzy swój pierwszy prawdziwy bal zorganizowali w lokalu Novum. Poloneza w "ekonomiku" poprowadziła dyrektor Krystyna Biel, a potem tradycyjny taniec wykonali uczniowie każdej klasy maturalnej. Widać było, że uczestnicy zabawy starannie się do balu przygotowali, bo wykonywali skomplikowane figury poloneza bardzo efektownie. W Novum bawiło się - wraz z partnerami - ponad 80 maturzystów. Za zabawę trzeba było zapłacić około 300 złotych.

Życzenia wspaniałej zabawy przekazały uczestnikom balu dyrektor Krystyna Biel i przedstawicielka Rady Rodziców Alicja Klus.

NIE MYŚLELI O MATURZE

Kilkuset maturzystów z ostrowieckiego liceum imienia Joachima Chreptowicza zorganizowało swój bal w hotelu Gromada. I tu tradycyjnego poloneza w pierwszej parze poprowadził dyrektor szkoły Jerzy Nowak. Uczniowie każdej klasy mistrzowsko zatańczyli poloneza. Taniec maturzystów obserwowali i oklaskiwali nie tylko nauczyciele z "Chreptowicza" - wśród nich wychowawcy maturalnych klas: Dorota Drzazga, Wanda Kilijańska, Edyta Pobiega, Ewa Binczak, Dariusz Synowiec i Aneta Nowicka - ale także liczna grupa rodziców. Potem były krótkie przemówienia i życzenia oraz tradycyjna lampka szampana, po których rozpoczęła się zabawa, trwająca, zgodnie z życzeniami dyrektora, do białego rana.

- Dziś jest taki dzień, że trzeba się bawić. Nie pora teraz martwić się tym, że za kilka miesięcy czeka nas trudny egzamin. I zamierzamy bawić się do białego rana - przekonywały maturzystki z klasy II E Anna Kraśnicka i Magda Musiał.

W MURACH SZKOŁY

Prawie 100 uczniów Zespołu Szkół numer 3 w Ostrowcu Świętokrzyskim bawiło się w ostatnią sobotę na studniówce. Bal odbył się w murach szkoły.

Uczniowie wszystkich klas wspólnie zatańczyli poloneza - z rozbudowanymi figurami i połączeniami. To było profesjonalne wykonanie, nad którym czuwała nauczycielka wychowania fizycznego, instruktorka tańca towarzyskiego Aneta Zapała-Wiecheć.

- Było pięknie, aż dech zapierało - powiedział zaraz po wykonaniu poloneza dyrektor szkoły Czesław Golis. - Taniec wypadł wspaniale. Witam serdecznie koleżanki i kolegów profesorów, rodziców, przyjaciół, a przede wszystkim was, uczniów, bohaterów dzisiejszego spotkania. Życzę wam szampańskiej zabawy!

Uczniów udanej zabawy życzyła też przewodnicząca Rady Rodziców Marzena Wierzbińska. - Przez kilka lat mury tej szkoły były dla was mekką, do której pielgrzymowaliście po wiedzę, czasem chętniej, a czasem z przymusu - nie ukrywała. - Dzisiejszy bal jest ukoronowaniem waszego wysiłku. W imieniu rodziców dziękuję całemu gronu pedagogicznemu oraz pracownikom szkoły za wytrwałą pracę. Naszej młodzieży życzę skutecznych przygotowań do egzaminu dojrzałości.

W imieniu młodzieży przewodniczący Samorządu Uczniowskiego Marcin Król podziękował nauczycielom za przekazywaną wiedzę. - Za sto dni będziemy pisać egzamin maturalny - przypomniał. - Niedawno wybrałem tę szkołę, by pomogła mi dotrzeć do celu. To był dobry wybór, tu znalazłem ciepło, drugi dom.
W tym roku wychowawcami klas maturalnych są: w klasie trzeciej licealnej Anna Rogowska, w klasach trzecich technicznych Mariola Leśniewska, Jolanta Grochulska, Beata Modrzejewska i Grzegorz Sołtykiewicz.

To jedyna szkoła, w której studniówka odbywa się na miejscu. Młodzież i rodzice bardzo chcieli, by bal odbył się w murach szkoły. - Wszyscy chcieli, by podkreślić tradycję wielu balów, które odbywały się w tym miejscu - z dumą mówił dyrektor Czesław Golis. - Ja tylko mogę temu przyklasnąć, że młodzież tak identyfikuje się ze szkołą.

STĄPORKÓW W SZKOLE...

Pięknie wypadła studniówka w jedynej szkole średniej w Stąporkowie - Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych imienia Stanisława Staszica. W balu zorganizowanym 106 dni przed maturą uczestniczyło 166 pięknych pań i niemniej przystojnych panów. Młodzież bawiła się w swojej szkole.

Sobotnią zabawę poprzedziły dziesiątki godzin mozolnego dekorowania sali gimnastycznej i szkolnych korytarzy, aby nadać temu jedynemu w swoim rodzaju wydarzeniu wyjątkową oprawę. Udało się na medal!

Sobotnia studniówka w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Stąporkowie ma jeszcze jeden wymiar: w ponad 60-letniej historii szkoły była to 25, a więc jubileuszowa zabawa przedmaturalna. Przypomniała o tym Zofia Studniarz-Komorowska, dyrektorka placówki, druga - obok emerytowanego dyrektora szkoły Bronisława Burego - osoba, która uczestniczyła we wszystkich szkolnych balach na 100 dni przed maturą.

...KOŃSKIE POZA SZKOŁĄ

To była nietypowa dla koneckiego technikum studniówka. Po raz pierwszy bowiem zabawa odbywała się nie w szkole, ale w sali balowej w Sielpi.

Już od godziny 17 w sielpiańskim ośrodku Łucznik zbierała się młodzież z Zespołu Szkół Ponadgminazjalnych numer 1 w Końskich, by wraz z przyjaciółmi pozować do zdjęć. Dziewczęta poprawiały makijaż, chłopcy krawaty i fryzury. Punktualnie o godzinie 19 zespół Prosper z Paradyża zagrał pierwsze takty poloneza. Korowód poprowadził wicedyrektor szkoły Krzysztof Jakubowski wraz z żoną Beatą. Na parkiet wyszło blisko 130 par.

Do tej pory dziewczęta ubierały się zazwyczaj w długie czarne, bordowe, granatowe czy ciemnozielone suknie. W tym roku pojawiło się mnóstwo krótkich sukienek, a obok tradycyjnych balowych barw dało się zauważyć także błękity, turkusy, fiolety, róże i czerwienie. Skrupulatnie ułożone fryzury, wieczorowe makijaże, błyszcząca biżuteria sprawiły, że uczennice i osoby towarzyszące młodzieńcom wyglądały jak prawdziwe damy. Młodzi mężczyźni pozostali wierni tradycji, bawiąc się w garniturach ozdobionych krawatami w różnych barwach i odcieniach.

Po powitaniu młodzieży przez wicedyrektora Krzysztofa Jakubowskiego i przedstawicielkę komitetu rodzicielskiego Ewę Nowak, podziękowania dla grona pedagogicznego złożyli uczniowie Karolina Wilk i Albert Opara. Potem wychowawców klas maturalnych Alicję Reczyńską, Dorotę Dudę, Annę Mostowską, Grażynę Kuzdak, Arkadiusza Bąka i Adama Pancera obdarowano kolorowymi bukietami kwiatów.

Studniówkowe stoły uginały się od smakołyków. Kucharki pod okiem szefowej kuchni Danuty Milcarz przygotowały kilka dań gorących, między innymi rosół z makaronem, kotlet schabowy po szwajcarsku, piersi z kurczaka faszerowane pieczarkami, barszczyk czerwony. Na półmiskach znalazły się wędliny, przekąski, ciasta i owoce. Lampkę szampana wzniesiono nie tylko za udaną zabawę, ale i pomyślność na egzaminie maturalnym.

TRZY TECHNIKA Z CHROBRZA

Wspaniałe kreacje, wykwintnie nakryte stoły, styl, szyk i elegancja na każdym kroku - tak w skrócie ocenić można wspaniały bal studniówkowy maturzystów z trzech techników wchodzących w skład Zespołu Szkół Rolniczych imienia Bolesława Chrobrego w Chrobrzu. Bal odbył się w eleganckiej sali przyjęć Alfa w Leszczach.
Tradycji stało się zadość i gości już po raz 10 w dziejach witał dyrektor Jerzy Trzepatowski wraz z gronem pedagogów, którym uczniowie z klas maturalnych dziękowali za trud i obdarowywali bukietami kwiatów. W Alfie bawili się uczniowie klas maturalnych: Technikum Rolniczego z wychowawczynią Danutą Kupis, Technikum Agrobiznesu z wychowawczynią Anitą Bogdan oraz Technikum Żywienia i Gospodarstwa Domowego z wychowawczynią Anna Nowak. Razem ponad 60 maturzystów w towarzystwie swych partnerów. Zaproszono także mnóstwo gości, w tym osób związanych ze szkołą, gospodarstwem pomocniczym, administracją, a także Radę Rodziców.

Wśród gości dostrzegliśmy wizytatora Roberta Gwoździa, który z ramienia Kuratorium Oświaty ma nadzór nad wszystkimi szkołami ponadgimnazjalnymi na terenie Ponidzia, także chroberskim Zespołem Szkół Rolniczych, który od ponad roku podlega Ministerstwu Rolnictwa i Odnowy Wsi.

Bal rozpoczęto polonezem Michała Kleofasa Ogińskiego "Pożegnanie ojczyzny". W pierwszej parze "chodzonego" prym wiedli uczennica Anna Słowak i dyrektor Jerzy Trzepatowski. Polonez z figurami wyszedł na szóstkę, gdyż był wcześniej wielokrotnie ćwiczony. Potem sala zawirowała w rytm straussowskich walców, nieco młodszych tang i innych szlagierów "z myszką", a także najmodniejszych młodzieżowych rytmów. Grał zespół Aspekt z Zagości, a pięknie nakryte stoły uginały się od napojów i przysmaków. Bal trwał do białego rana i był wyjątkowo udany. Taki zapisze się w pamięci młodzieży, która za 100 dni przystąpi do najważniejszego w swoim życiu egzaminu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie