Na Placu 3 Krzyży zbierają się właśnie uczestnicy manifestacji. Są wśród nich radomianie.
(fot. T. Dybalski)
Na ogólnopolską demonstrację zbrojeniówki wybrało się do Warszawy 80 procent załogi Fabryki Broni. Na manifestacje zabrali kosy, a także syreny, gwizdki i transparenty. W stolicy demonstruje dziś około 10 tysięcy pracowników przemysłu zbrojeniowego z całego kraju.
Przed Ministerstwem Gospodarki związkowcy podpalili opony, cały czas strzelają petardy. Potem demonstranci przeszli pod Sejm, gdzie wyszedł do nich marszałek Bronisław Komorowski. Zapewnił, że jest projekt ustawy o modernizacji armii, w którym są zapisy o wspieraniu polskiego przemysłu zbrojeniowego.
Potem wielotysięczny pochód idzie w stronę Kancelarii Premiera.
Z protestującymi spotkali się wiceministrowie rządu Donalda Tuska. Według związkowców, złożyli wiele obietnic, między innymi powołania specjalnego zespołu, który przeanalizuje kryzys w krajowej branży zbrojeniowej. Przedstawiciele załóg oceniają to jednak negatywnie, bo chcieliby mieć gwarancje zamówień i dalszego zatrudnienia.
Planowana na dziś spotkanie z prezydentem Kaczyńskim zostało odwołane. Zbigniewa Cebulę z Fabryki Broni poinformowano, że z przedstawicielami związków zawodowych spotka się minister Szczygło z Kancelarii Prezydenta. Związkowcy nie zgodzili się na to i spotkania w ogóle nie było.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?