Lokomotywa pociągu po uderzeniu w ciężarówkę wypadła z szyn
(fot. P. Kutkowski)
Zdarzenie miało miejsce we wtorek o godzinie 13.46 na przejeździe kolejowym, który jest oznaczony sygnalizacją świetną i dźwiękową. Zatrudniony w wytwórni betonów 70-letni kierowca jechał z Radomia do Sokolnik po piach. Na razie nie wiadomo, czy wjeżdżając na przejazd nie widział zbliżającego się pociągu towarowego, który wiózł transport paliwa z Dęby do Skarżyska Kamiennej, czy też przypuszczał, że zdąży przejechać. Stało się inaczej - maszynista choć podjął próbę zatrzymania pociągu, to nie zdążył wyhamować i uderzył w naczepę ciężarówki.
OBRAŻENIA
Wstrząs był tak silny, że kierowca wypadł z szoferki. To najprawdopodobniej uratowało mu życie, bo z kabiny została tylko pognieciona blacha. Rannego mężczyznę zabrało pogotowie. Jego stan określano jako stabilny.
Samochód uległ całkowitemu zniszczeniu, lokomotywa wypadła z torów, uszkadzając przy okazji sieć trakcyjną.
- Maszynista nie odniósł obrażeń. Po zbadaniu okazało się, że jest trzeźwy. Przyczyną wypadku drogowego było nieza-stosowanie się do znaków i sygnałów drogowych kierującego samochodem ciężarowym - mówiła nam Tamara Bomba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Przysusze.
Samochód został całkowicie zniszczony
ZABLOKOWANY SZLAK KOLEJOWY
Wypadek spowodował zablokowanie trasy kolejowej. Za-miast planowanego na godzinę 15.30 pociągu z Radomia do Drzewicy pojechał autobus zastępczy, podobnie planowano rozwiązać sprawę kolejnego połączenia na tym szlaku o godzi-nie 20.05. /pok/
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?