Obydwaj piłkarze na noszach zostali zniesieni z boiska, a później dwoma ambulansami odwiezieni do szpitala.
-Na szczęście nie było wstrząsu mózgu. Ale głowa była mocno rozcięta, od zakola, do łuku brwiowego. Założono mi osiem szwów - mówił nam dzisiaj Adrian, który jest już w domu. -Ile potrwa przerwa w treningach? -Za cztery dni mam iść na zdjęcie szwów. Nasz masażysta mówił, że przerwa będzie około dwóch tygodni, zobaczymy jak się będę czuł - dodał czołowy piłkarz KSZO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?