Wyjrzałam przez okno i zobaczyłam, że poniżej coś dziwnego sterczy. To była strzała. Przeraziłam się, co mogło się stać, gdyby wpadła przez okno do naszego pokoju, albo do sąsiadów - opowiada pani Agnieszka. - To nie jest zabawka. Moim zdaniem to jest strzała z prawdziwego łuku.
Dodaje, że nie ma pojęcia skąd mogła się wziąć. - Okna wychodzą na ulice, za nią na wprost jest ogródek, a jednorodzinne domy są nieco oddalone. Strzałę ktoś wystrzelił od wschodniej strony, bardzo wysoko, spadając wbiła się w elewację między pierwszym i drugim piętrem - tłumaczy.
Nikogo to nie obchodzi
Pani Agnieszka zgłosiła obecność strzały pracownikowi Kieleckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, które jest właścicielem osiedla. - Minął tydzień i nikt się nie zainteresował. Strzała dalej tkwi między oknami, a przecież im wcześniej ktoś się tym zajmie, tym łatwiej coś ustalić - tłumaczy.
Pracownik KTBS, który przyjął zgłoszenie zapomniał przekazać je dalej. - Nic mi nie powiedział, zapomniał. W ciągu godziny tam będę i zobaczę, co się stało - obiecuje Marek Kisio z Kieleckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
Policja natychmiast zareagowała po otrzymaniu zgłoszenia. - Mogło dojść do tragedii, gdyby strzała trafiła w okno. Prawdopodobnie ktoś użył profesjonalnego łuku, ale nie można wykluczyć strzału z kuszy. Niektóre rodzaje tego sprzętu, o dużej sile wyrzutu muszą być rejestrowane ze względów bezpieczeństwa- informuje Krzysztof Skorek, rzecznik prasowy Komendy miejskiej Policji w Kielcach.
Ktoś coś widział?
Tłumaczy, że sprawa została przekazana do dzielnicowego, który rozpyta mieszkańców osiedla i okolicznych domków. - Może ktoś coś widział, albo wie o osobie, która trenuje łucznictwo. Administrator osiedla ma wyciągnąć strzałę i przekazać ją dzielnicowemu, który odda ją do ekspertyzy. Wówczas dowiemy się, z jakiego sprzętu została wystrzelona. To nietypowa interwencja, pierwszy raz spotykam się z takim wypadkiem - informuje rzecznik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?