Prezes "komunalki" dostał absolutorium i… został odwołany

Stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej PGKiM w Staszowie

Stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej PGKiM w Staszowie

Rada Nadzorcza podjęła uchwałę odwołującą Pana Mariusza Zdeba z funkcji Prezesa Zarządu. Jednocześnie w tym samym trybie został powołany Pan Wojciech Wącirz. W mojej ocenie podjęte działania nie powinny budzić niepotrzebnych emocji. Dawno skończyły się, bo wraz z końcem systemu komunistycznego, czasy gdzie prezesi i dyrektorzy piastowali swoje funkcje "dożywotnio". W gospodarce rynkowej zmiany kadrowe na kluczowych stanowiskach są na porządku dziennym i nie powinno być z tego powodu żadnej sensacji. Rada Nadzorcza, dokonując tej zmiany podziękowała za dotychczasową pracę Panu M. Zdebowi a przed nowym Prezesem określiła oczekiwane kierunki działań. Jedyną intencją decyzji Rady Nadzorczej była i jest chęć poprawy funkcjonowania Spółki, tak ważnej dla wizerunku miasta i życia mieszkańców. Wszyscy oczekujemy czystych ulic, wykoszonych trawników, sprawnego serwisu usług komunalnych, terminowych inwestycji infrastrukturalnych, wizji rozwoju spółki i jej sprostania wyzwaniom przyszłości, rosnącej konkurencji i uzasadnionym oczekiwaniom mieszkańców, którzy płacąc opłaty i podatki chcą mieć usługi na coraz lepszym poziomie. Rada oceniała wszystkie za i przeciw. Moim zdaniem zawsze trzeba dążyć do poszukiwania lepszych rozwiązań, nawet jeśli może się wydawać , że jest "nieżle" to wcale nie znaczy , że nie może być lepiej. I tego oczekujemy po dokonanych zmianach, tego oczekujemy po pracy nowego Prezesa, że funkcjonowanie firmy ulegnie poprawie a ta poprawa będzie odczuwalna i zauważalna przez większość mieszkańców.

Decyzję o jego odsunięciu ze stanowiska podjęła rada nadzorcza spółki na ubiegłotygodniowym posiedzeniu. Ciekawostką jest fakt, że kilka dni wcześniej były już prezes spółki otrzymał jednogłośnie absolutorium za 2008 rok od burmistrza miasta i gminy Andrzeja Iskry.

ZA, A NAWET PRZECIW

Burmistrz nie miał zastrzeżeń zarówno do sprawozdania finansowego, sprawozdania z działalności zarządu jak i wyników kontroli przeprowadzonych przez biegłego rewidenta. Zarząd wydał opinię, w której tak naprawdę oceny działań prezesa spółki nie dokonano. Spośród pięciu głosów dwa były pozytywne a trzy wstrzymujące się.

Burmistrz Andrzej Iskra, któremu podlega gminne przedsiębiorstwo komunalne decyzji rady nadzorczej komentować nie chce. - Samą radę trzeba zapytać o powody, a nie mnie - ucina. Dodaje, że powody odwołania zna, ale nie ma potrzeby wychodzenia przed szereg.

Mariusz Zdeb nie wydaje się być przejęty utratą stanowiska. - Prezesem się bywa. Miałem swoje pięć minut i myślę, że chyba dobrze wykonałem swoją pracę. Rada nadzorcza miała prawo do takiej decyzji i nie ma co nad nią dyskutować - mówi Zdeb. Od ubiegłej środy nowym szefem spółki komunalnej jest dotychczasowy zastępca przewodniczącego rady nadzorczej Wojciech Wącirz.

TRZEBA POPRAWIĆ FUNKCJONOWANIE

Jakimi powodami kierowała się rada nadzorcza spółki? "Jedyną intencją decyzji Rady Nadzorczej była i jest chęć poprawy funkcjonowania Spółki, tak ważnej dla wizerunku miasta i życia mieszkańców" - napisał w oficjalnej nocie Zdzisław Wojtycha. Kiedy zadzwoniliśmy wcześniej powodów podać nie chciał tłumacząc to potrzebą konsultacji z pozostałymi członkami rady nadzorczej.

W piśmie, które otrzymaliśmy przewodniczący stwierdził, że w gospodarce rynkowej tego typu zmiany są na porządku dziennym. Nie wiadomo jednak, czy do tej pory było źle, czy tylko "średnio". Wiadomo jednak, że teraz ma być lepiej. Przede wszystkim ma się poprawić funkcjonowanie firmy oraz jej odbiór przez mieszkańców miasta. Będą to jednocześnie kluczowe wyzwania rzucone nowemu szefowi staszowskiej komunalki.

SANITACJA IDZIE DOBRZE

Kadencja Zdeba kończyła się w ubiegłym roku i już wtedy można było dokonać zmian, tym bardziej, że rada nadzorcza opiniowała prezesa spółki tak samo jak w tym roku. Wówczas podpisano nową, trzyletnią umowę o pracę.
Na miejskim forum już rozgorzała dyskusja o tym, czy odwołanie jest dobrym czy złym posunięciem. Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej jest realizatorem potężnego przedsięwzięcia unijnego w obrębie trzech gmin powiatu staszowskiego, czyli Sanitacji Rzeki Czarnej Staszowskiej. W gminach Rytwiany i Połaniec inwestycja jest już na finiszu, natomiast w południowej części gminy Staszów wykonano około 70 procent inwestycji a na pozostałym obszarze trwa uzyskiwanie potrzebnych pozwoleń.

Gminna spółka komunalna jest także laureatem dwóch poprzednich edycji plebiscytu "Gazele Biznesu" organizowanych przez ogólnopolski dziennik gospodarczy "Puls Biznesu". Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy PGKiM ma duże szanse na kolejną trzecią z rzędu Gazelę za ubiegły rok.