Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorący spór z lotniskiem w tle. Wiceprezydent Skiba dostaje 36 tysięcy złotych rocznie! Za co?

ik
Spółka Port Lotniczy Radom na razie nie dostanie dodatkowych pieniędzy z miejskiej kasy. Opozycja skrytykowała termin i sposób ich dokładania. Dostało się też wiceprezydentowi Robertowi Skibie, który zarabia 36 tysięcy rocznie za bycie w Radzie Nadzorczej tej spółki.

Komunalna spółka Port Lotniczy Radom ma uruchomić, a potem zarządzać lotniskiem w naszym mieście. W jej Radzie Nadzorczej jest wiceprezydent Skiba. - Zastanawiam się, jak to jest. Pan prezydent zasiada w Radzie, a jednocześnie ją kontroluje? - dociekał Krzysztof Gajewski z Radomian Razem.

Opozycja chciała też wiedzieć, ile zarobił Robert Skiba w Radzie Nadzorczej. Były też głosy, że w innych miastach włodarze rezygnują z takiej dodatkowej pensji. - Nie można zrezygnować z wynagrodzenia, bo to rzecz obligatoryjna - ripostował Robert Skiba. - Chciałbym też państwu powiedzieć, że nie reprezentuję miasta w czasie walnego zgromadzenia wspólników spółki.

Z jego oświadczenia majątkowego wynika, że w ubiegłym roku do magistrackiej pensji dorobił sobie blisko 36 tysięcy złotych.

Takie emocje wywołał projekt uchwały, przekazujący spółce Port Lotniczy Radom dodatkowe 10 milionów złotych. Jak uzasadniano, miały być one przeznaczone między innymi na projekt budowy terminala oraz zakup systemu świetlnego oraz naprowadzania samolotów ILS. Przedstawiciele spółki powoływali się na tak zwany masterplan, czyli opracowany przez specjalistów program uruchamiania radomskiego lotniska, który zakłada, że inwestycja ruszy jeszcze w tym roku.

- Ale tego planu jeszcze nie ma - zauważył radny Jakub Kluziński z Kocham Radom.
- Nie ma planu, nie mamy też prawa własności do działek. Ziemię mamy obiecaną, ale formalnie też nam jej nie przekazano - wtórował mu Mariusz Fogiel z Radomian Razem. - Chciałbym wiedzieć, co takiego się stało, że właśnie teraz musimy przekazać te pieniądze?

Wiceprezydent Skiba próbował przekonywać, że podjęcie tej uchwały wcale nie oznacza, że natychmiast miasto przeleje 10 milionów złotych na konto spółki. - Prezydent będzie miał na to pół roku. Chcemy mieć gotową uchwałę, żeby przekazać pieniądze jak one będą w budżecie, bo nie chcemy zaciągać kredytu - mówił.

Nie przekonało to opozycji. Dyskusję przeciął drugi z wiceprezydentów, Igor Marszałkiewicz, który po prostu wycofał projekt uchwały z porządku obrad. Temat ma wrócić po wakacjach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie