Świętokrzyskie Stowarzyszenie Kolarstwa Górskiego MTB Cross po raz kolejny organizuje cykl wyścigów na terenie regionu świętokrzyskiego. Impreza cieszy się dużym uznaniem rowerzystów z całej Polski. Na czwarty z kolei maraton przyjechało 182 zawodników z różnych stron kraju. Do wyboru mieli dwie trasy - 32 - kilometrową i 60 - kilometrową. W ich ustalaniu działaczom MTB Cross pomagali suchedniowscy miłośnicy rowerów górskich. W wyznaczaniu tras duży udział miał 54 - letni Tomasz Kutwin z Suchedniowskiego Stowarzyszenia Cyklistów. Trasa wiodła z Ośrodka Sportu i Rekreacji w Suchedniowie przez między innymi Orzechówkę, rezerwat Wykus, zalew Lubianka, ogólnie - przez piękną, świętokrzyską puszczę, co dla przyjezdnych kolarzy miało niezaprzeczalny urok.
Bliski kontakt z ziemią
W zgodnej opinii uczestników, trasy były trudne. - Organizuję podobny do waszego cykl zawodów na Mazowszu. Ale ten wyścig nie był dla chłopaków z "Mazovii". Technicznie i kondycyjnie było cholernie ciężko - mówi Piotr Krakowiak z Piotrkowa Trybunalskiego. W czasie jazdy trzy razy upadał, raz zderzył się z drzewem.
- Kontakt z ziemią jest nieunikniony. Na jednym ze zjazdów jechałem z prędkością 70 kilometrów na godzinę, a to było zachowawczo - mówi łodzianin Marcin Wojtowicz. Ubłoceni od stóp do głów zawodnicy byli jednak zadowoleni. Tomasz Kutwin w swojej kategorii wiekowej był trzeci, choć dwa razy musiał zmieniać dętkę w oponie. Trudności z domyciem się miał Piotr Wysocki z Radomia. - Na pierwszych kilometrach miałem kraksę, za mną wyłożyło się pół peletonu. Organizatorzy pomogli mi naprawić rower, trochę podgoniłem, znów miałem upadek. Na metę dojechałem bez przerzutek - opowiada radomianin.
Trzeba promować
Na krótszej trasie jako pierwsi na metę przyjechali Grzegorz Błaszczyk z Kielc, Piotr Młynarski z Sosnowca i Artur Kondracki z Kielc. Na dłuższej najszybsi byli Roman Pietruszka z Mielca, Michał Jemioło z Niwisk i Kamil Pomarański z Kielc. Przyznawano też miejsca w kategoriach wiekowych, najważniejsza była lokata w klasyfikacji generalnej. Do końca cyklu zawodów zostały dwa wyścigi. Roman Pietruszka był zauroczony suchedniowskimi trasami. - Są bardzo urokliwe i urozmaicone - mówi. Marcin Wojtowicz z Łodzi uważa, że okolice idealnie nadają się do kolarstwa górskiego.
- Władze powinny to promować, tworzyć trasy. Tym bardziej, że kolarze zostawiają w takich miejscach sporo pieniędzy. Przyjeżdżają z rodzinami, zwykle na kilka dni, nawet na takie zawody, jak dzisiejsze - mówi. W Suchedniowie, niestety, rowerowej promocji na razie nie ma. Będzie w na oko znacznie mniej atrakcyjnym, pobliskim Skarżysku Kościelnym, gdzie z dofinansowaniem unijnym powstają dwie trasy pieszo - rowerowe. Inwestycja jest warta blisko trzy miliony złotych. Dokładne wyniki suchedniowskiego maratonu można znaleźć na stronie internetowej www.mtbcrossmaraton.pl . Co ciekawe, indywidualny wynik każdy z uczestników zawodów otrzymał od organizatorów... sms-em.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
