Wariacje organowe w kościele litewskiej organistki Dovile Savickaite

Dovile Savickaite pomimo młodego wieku - ma 31 lat, prezentuje umiejętności często przewyższające swoich starszych kolegów. Pierwsze tajniki sztuki gry na organach poznała w wileńskiej Akademii Muzycznej, gdzie studiowała pod okiem profesora Leopoldasa Digrysa.

Naukę kontynuowała w Akademii Muzycznej w Lipsku, a następnie Conservatorium van Amsterdam. Uczestniczyła w kursach prowadzonych przez wybitnych pedagogów. Dovile Savickaite przed rokiem zdobyła III miejsce na I Międzynarodowym Konkursie Organowym im. J. Kucharskiego w Łodzi.

- Nie ma w mojej rodzinie tradycji gry na organach. Czy trudno grać? Na początku z pewnością nie jest łatwo - mówi z uśmiechem Dovile Savickaite. - Od najmłodszych lat chciałam się nauczyć grać na tym wspaniałym instrumencie. I udało się.

Nie wszyscy z pewnością wiedzą, że na organach piszczałkowych - największym instrumencie w ogóle, gra się nie tylko palcami (na trzech klawiaturach), lecz również jednocześnie na czwartej klawiaturze - naciskając odpowiednie klawisze stopami. Tę sztukę Litwinka Dovile Savickaite opanowała do perfekcji.
W Tarnobrzegu organistka Kościoła Św. Krzyża w Wilnie zaprezentowała cztery utwory: Sonatę a-moll op. 23 (August Gottfried Ritter), Wariacje na temat: Weiner, Klagen, Sorgen, Zagen (Ferenc Liszt), The road to silence (Onute Narbutaite) oraz Fantazja i fuga d-moll op. 135b (Max Reger). Niektóre utwory wymagały pomocy, ta służył organista z Tarnobrzega, dyrektor artystyczny cyklu koncertów - Mariusz Ryś, który przełączał przyciski organów dla uzyskania odpowiednich dźwięków.

- W tym kościele jest piękny instrument, bardzo dobrze brzmi - oceniała po występie artystka.
Za tydzień - 30 lipca, w kolejnym koncercie w ramach XVII Międzynarodowych Koncertów Organowych, zaprezentuje się duet saksofonista Paweł Gusnar i organista Jan Bokszczanin z Warszawy. Koncert odbędzie się w tarnobrzeskim Kościele p.w. Św. Barbary, początek o godzinie 19. Wstęp wolny.