Przypuszczalne składy
Przypuszczalne składy
Stal: Wietecha - Szymiczek, Maciorowski, Piszczek, Lebioda - Olszewski, Krawiec, Uwakwe, Migalewski, Trela - Michalczuk.
Gorzów: Janicki - Topolski, Grocholski, Wojciechowski, Truszczyński - Kaczorowski, Obem, Łuszkiewicz, Maliszewski, Andruszczak - Piątkowski.
Ze świecą można by szukać w Stalowej Woli optymistów, którzy wierzą w sukces pierwszoligowych piłkarzy Stali w środowym spotkaniu z GKP w Gorzowie Wielkopolskim. Nasz zespół, jeżeli chce jednak zachować resztki szacunku fanów, na wyjeździe powinien "gryźć trawę".
"Stalówka" po pięciu spotkaniach ma zaledwie jeden punkt na koncie. Zdania wśród kibiców są podzielone, czyja to wina. Większość za głównego winowajcę uważa trenera Przemysława Cecherza, ale są i tacy, którzy zaznaczają, że to nie szkoleniowiec biega po boisku, to nie on popełnia katastrofalne błędy w obronie i nie trafia do bramki w idealnych sytuacjach.
ŻAŁOWAŁ DECYZJI
Los trenera Cecherza wisi na włosku i on sam zdaje sobie z tego sprawę. Porażka w Gorzowie właściwie go pogrzebie, choć szkoleniowiec co rusz zaznacza, że on cały czas jest do dyspozycji zarządu.
- Mamy rozeznanie, jeżeli chodzi o grę rywali z Gorzowa Wielkopolskiego i co do tego, co prezentują - mówi Przemysław Cecherz. - Czeka nas ciężki mecz, ale mam nadzieję, że w końcu się przełamiemy. Wygrana na tak trudnym terenie to moje marzenie. W naszym składzie zajdą zmiany, zastanawiam się czy nie wystawić od początku Tadeusza Krawca. Ostatnio na ławie siedział Jacek Maciorowski, bo wydawało mi się, że sprawdzi się najlepiej para stoperów Daniel Treściński - Bartłomiej Piszczek. Ale po przegranym pojedynku z GKS Katowice 1:2 w Stalowej Woli żałowałem swojej decyzji…
URAZ STACHOWIAKA
Gorzowianie, którzy w ubiegłym sezonie walczyli o utrzymanie, to rewelacja obecnych rozgrywek. Podopieczni trenera Adama Topolskiego zajmują trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 10 punktów po pięciu spotkaniach. W ostatniej kolejce zremisowali z Górnikiem w Łęcznej 2:2. Z GKP odszedł najlepszy napastnik tej drużyny, Senegalczyk Mouhamadou Traore, który będzie grał w ekstraklasie, w Zagłębiu Lubin. W jego miejsce gorzowianie chcą pozyskać Emila Drozdowicza, który ostatnio występował w Arce Gdynia, a obecnie trenuje z Lechią Zielona Góra.
W dotychczasowych spotkaniach z GKP, występującym wcześniej jako Stilon Gorzów, Stal zmierzyła się sześciokrotnie - dwa razy wygrała, dwa razy zremisowała i dwa razy przegrała. W zespole ze Stalowej Woli, który na mecz wyjechał już we wtorek, zabraknie Adama Łagiewki, który ma w środę pogrzeb dziadka. Pod znakiem zapytania stoi występ narzekającego na uraz Dariusza Stachowiaka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
