Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Daria, Diana, Szymek i Damian to oni są bohaterami z Biechowa. Uratowali ciężko rannego mężczyznę (zdjęcia, wideo)

Mirosław ROLAK [email protected]
Czwórka bohaterów z Biechowa. Od lewej: Daria Góralska, Diana Góralska, Damian Wielgus i Szymon Różalski.
Czwórka bohaterów z Biechowa. Od lewej: Daria Góralska, Diana Góralska, Damian Wielgus i Szymon Różalski. M. Rolak
Czwórka dzieci uratowała mężczyznę, który został ciężko ranny w wypadku. Przeżył dzięki temu, że dzieci udzieliły mu pierwszej pomocy.

Kiedy zobaczyli, że mężczyzna prowadzący skuter, wywrócił się na polnej drodze i stracił przytomność, natychmiast ruszyli z pomocą. Wezwali pogotowie i udzielili mu pierwszej pomocy - tak zachowała się w krytycznej chwili czwórka dzieci z Biechowa w gminie Kunów.

Biechów to maleńka wioska położona wśród wzgórz w gminie Kunów. Wąską, asfaltową drogą rzadko przejeżdżają jakiekolwiek pojazdy. Ktoś, kto ulegnie wypadkowi, musi mieć dużo szczęścia, aby spotkać kogoś, kto udzieli mu pierwszej pomocy. O takim szczęściu może mówić prowadzący skuter 39-letni mężczyzna, który wywrócił się na polnej drodze i stracił przytomność.

CZWÓRKA PRZYJACIÓŁ Z LIDERKĄ DARIĄ

Daria Góralska jest najstarszą z czwórki przyjaciół i niekwestionowanym liderem tej małej grupy. Uczy się w pierwszej klasie kunowskiego gimnazjum. Jej młodsza siostra Diana oraz Szymek Różalski i Damian Wielgus chodzą jeszcze do szkoły podstawowej. Spędzają ze sobą całe popołudnia, na zabawie, przeróżnych grach i wspólnych wyprawach.

NORMALNI BOHATEROWIE

W piątkowe popołudnie cała nasza czwórka wracała ze sklepu. - Zobaczyliśmy człowieka jadącego niebieskim skuterem, jak wjechał w polną drogę i się wywrócił za krzakami - relacjonuje Daria. - Podbiegliśmy do niego i zobaczyłam, że mężczyzna nie oddycha. Zadzwoniliśmy po pogotowie, chłopcy pobiegli do skrzyżowania, aby pokazać, gdzie ma dojechać karetka, a my zajęliśmy się rannym. Przekręciłam go i ułożyłam na pozycję boczną, ale nadal nie oddychał. Potrząsnąłem nim trochę i wtedy on wypluł krew i zaczął oddychać. Jak leżał na plecach, to się krztusił, a na boku mógł oddychać. No a potem, za jakiś pięć minut, przyjechało pogotowie, potem zleciała się jak zwykle cała wieś i trzeba było każdemu tłumaczyć, co się stało - kończy z uśmiechem Daria.

- I pan z pogotowia nas bardzo chwalił, że dobrze zrobiliśmy - dodaje Damian.

39-letni mężczyzna ranny w tym wypadku został zabrany do szpital w stanie krytycznym. Przeżył, prawdopodobnie właśnie dzięki tym dzieciom.
ZASŁUŻYLI NA NAGRODY

Dzieci z Biechowa mogą być dumne ze swego postępowania. Nie każdy dorosły wiedziałby, jak zachować się w podobnej sytuacji. Na małych bohaterów czekają nagrody. W piątek w Komisariacie Policji w Kunowie z całą czwórką spotkają się policjanci i władze gminy. Nagrodę dla dzieci ma też prezydent Ostrowca, Jarosław Wilczyński.

Reportaż o bohaterskiej czwórce z Biechowa przeczytacie w "Relaksie", magazynowym wydaniu "Echa Dnia".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie