Zarząd stalowowolskiego klubu uznał, że zmiana trenera już w tym tygodniu mogłaby bardziej zaszkodzić niż pomóc drużynie w sytuacji, gdy czekają ją dwa spotkania w krótkim czasie, w środę z Sandecją w Stalowej Woli i w sobotę na wyjeździe z MKS Kluczbork.
- Postanowiliśmy dać trenerowi Cecherzowi ultimatum. Ma zdobyć w najbliższych dwóch meczach przynajmniej cztery punkty - mówi Dariusz Schlage, dyrektor Stali.
Przemysław Cecherz, który w ubiegłym tygodniu podał się do dymisji, od "Echa Dnia" dowiedział się o decyzji zarządu.
- Jeżeli zarząd zdecydował, że mam prowadzić nadal zespół, to jest to mój obowiązek, obowiązuje mnie kodeks pracy - mówi trener Stali.
Dyrektor Schlage przyznaje jednak, że jeżeli trener Cecherz nie wypełni ultimatum, zarząd klubu ma kandydata na jego miejsce.
Więcej w środowym papierowym wydaniu Echa Dnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?