- W Kielcach na mieszkanie socjalne i komunalne czeka ponad 1500 rodzin - poinformował na ostatniej komisji zdrowia i rodziny, Marek Klikowicz, dyrektor wydziału mieszkalnictwa urzędu miasta w Kielcach. - A liczba takich osób będzie jeszcze wzrastać, bo kryzys daje się coraz bardziej we znaki.
Z relacji dyrektora Klikowicza wynika, że obecnie na lokale socjalne oczekuje 750 osób, a mieszkań wcale nie przybywa, bo zdobyć je jest niezwykle ciężko. Na razie w Kielcach jest 1025 lokali socjalnych, które mieszczą się w 49 budynkach. Niektóre, jak na przykład wieżowiec przy ulicy Młodej, są w opłakanym stanie i trzeba z nich przenosić lokatorów gdzie indziej. Każdego dnia do Urzędu Miasta przychodzą kolejne osoby, które nie mają gdzie mieszkać. A z tej racji, że aktualnie nie ma eksmisji na bruk potrzebne są następne mieszkania.
- Zarówno mieszkania socjalne jak i komunalne muszą być pełnokomfortowe, wybudowanie nowych czy przerobienie starych wymaga czasu - tłumaczył dyrektor Klikowicz. - Ale robimy wszystko, aby pozyskać ich jak najwięcej. Przy ulicy Ściegiennego budowanych jest 29 mieszkań o wysokim standardzie, będą ukończone do końca roku. Również przy ulicy Kusocińskiego będzie oddanych do użytku 7 lokali.
DLA SAMOTNYCH MATEK
Zapowiedź przerobienia biblioteki przy ulicy Kruszelnickiego na cztery mieszkania dla samotnych matek z dziećmi wzbudziła najwięcej oporów radnych. Z wypowiedzi dyrektora Klikowicza wynikało, że operacja ta będzie kosztowała około 700 tysięcy złotych.
- To stanowczo za drogo, nie dałoby się pozyskać czegoś taniej - dopytywał się Mariusz Goraj, przewodniczący komisji. Po sprawdzeniu dyrektor poinformował, że to wychodzi po 3 tysiące 400 złotych za metr, a dodatkowe środki będą przeznaczone na zagospodarowanie otoczenia, podwórko jest bardzo zaniedbane, trzeba zrobić piaskownicę, plac zabaw. Walorem takiego rozwiązania będzie to, że matki będą mogły się wspierać, pomagać sobie, a jak jedna pójdzie do pracy, to może pozostawić dzieci pod opiekę drugiej.
DLA NIEREFORMOWALNYCH
Największa inwestycja szykuje się jednak u zbiegu ulic Łódzkiej i 1 Maja, na tak zwanych Jezioranach, gdzie powstanie 200 mieszkań w budownictwie segmentowych i kontenerowym. 36 metrowe mieszkanie w kontenerze będzie kosztować 60 tysięcy złotych. Andrzej Sygut, wiceprezydent Kielc, obecny na komisji powiedział, że pewna kategoria lokatorów, której nie da się zresocjalizować nigdy nie zostanie zaakceptowana w normalnych blokach i dla nich trzeba stworzyć osobne budynki. - Ja raczej ostrzegałbym przed skupiskiem 30 kontenerów w jednym miejscu - mówił dyrektor Klikowicz.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?