Dąb Bartek obchodził 1009 urodziny! Zobacz zdjęcia i film z tej imprezy

Konferencja na temat przyszłości słynnego dęba i sposobność obejrzenia niesamowitych walk toczących się w średniowieczu były największymi atrakcjami festynu ekologicznego, jaki odbył się w sobotę w Zagnańsku.

Na parkingu przed dębem już od rana gromadzili się turyści, miłośnicy przyrody i dobrej zabawy. Zbigniew Kowalski założyciel prężnie działającej grupy historycznej Hird przygotował wraz ze swymi podopiecznymi, uczniami i studentami pokazy dawnej kultury Piastów, Celtów i Wikingów. Można było wysłuchać sag, klechd i legendy, a także nabyć słowiańską biżuterię i przedmioty codziennego użytku.

- Poprzez nasze działania chcemy przybliżyć mieszkańcom dawne zwyczaje, poszerzyć wiedzę jak żyli nasi przodkowie, jakie były ich sukcesy i błędy - mówił miłośnik historii Zbigniew Kowalski. A tuż obok na polu bitewnym rozgrywały się walki, jakie rozgrywali kiedyś Skandynawowie. Zagrzewał do nich Hendo z Sosnowca. Brali w nich udział miłośnicy dawnych kultur niemal z całej Polski, były drużyny z Krakowa i Warszawy.

- Taki krwawy oddział, odurzony alkoholem, bez żadnych hamulców wystarczył nieraz na stu wrogów - wyjaśniał Michał Bednarski z Hirdu. Pokazami urzeczona była rodzinka Gawlików. Barbara i Piotr Gawlikowie, którzy przyjechali pod Bartka razem z dziećmi Jankiem i Małgosią mówili, że śledzą dokonani tego klubu historycznego od początku, a ich dzieci od małego uczą się w ten sposób historii. A na kolejne pokazy wszyscy pojechali do Belna, do słynnej osady Władysława Kowalewskiego.

A tuż po godzinie 15 zaczęła się konferencja na temat przyszłości Bartka z udziałem słynnego profesora dendrologa Marka Siewniaka. - Bartek jest najsłynniejszym drzewem Europy - tłumaczył profesor. - Znam jego historię szczegółowo i zrobię wszystko, aby jak najdłużej przetrwał - mówił naukowiec.